Reklama

Ukraińców zabezpieczą regulacje unijne. Ale nie wszystkich, weto prezydenta uderzy w pracujących

Wbrew pojawiającym się informacjom weto prezydenta nie oznacza, że osoby korzystające z ochrony czasowej na podstawie specustawy ukraińskiej utracą prawo pobytu w Polsce. Ale decyzja prezydenta oznacza problemy dla osób, które przyjechały do Polski wcześniej w celu pracy. Może chodzić nawet o 600-700 tys. osób.

Publikacja: 27.08.2025 04:57

Ukraińców zabezpieczą regulacje unijne. Ale nie wszystkich, weto prezydenta uderzy w pracujących

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są skutki weta prezydenta Nawrockiego dla Ukraińców korzystających z ochrony czasowej w Polsce?
  • Dlaczego specustawa ukraińska jest kluczowa dla obywateli Ukrainy przebywających w Polsce?
  • W jaki sposób regulacje unijne wpływają na pobyt Ukraińców w Polsce do 2027 roku?
  • Co oznacza brak nowelizacji specustawy dla Ukraińców przybyłych do Polski przed wybuchem wojny?

Sprawa weta prezydenta Karola Nawrockiego dotycząca specustawy ukraińskiej na nowo wywołała dyskusję dotyczącą statusu tej grupy obcokrajowców w polskim prawie.

Jak tłumaczy Anna Plebanek-Liro, z kancelarii adwokackiej Krakowscy Adwokaci, obywatele Ukrainy, którzy mają nadany numer PESEL UKR, przebywają w Polsce na podstawie tzw. ochrony czasowej.

– To szczególna forma pobytu wprowadzona w całej Unii Europejskiej w sytuacjach masowego napływu uchodźców spowodowanego wojną. Choć pierwotnie ochronę czasową wprowadzono w 2003 r. wobec konfliktu na terenie byłej Jugosławii i znalazła się ona w polskiej ustawie o udzielaniu cudzoziemcom ochrony z 2003 r., w UE uruchomiono ją po raz pierwszy w 2022 r., po rosyjskiej agresji na Ukrainę i obecnie obowiązuje ona do 4 marca 2027 r.– wyjaśnia prawniczka.

Co uchodźcom daje ochrona czasowa? 

Jak tłumaczy ekspertka, ochrona czasowa daje prawo do legalnego pobytu, pracy, prowadzenia działalności gospodarczej, nauki, korzystania z opieki zdrowotnej i świadczeń socjalnych – bez konieczności przechodzenia przez długie indywidualne procedury ochrony międzynarodowej.

Reklama
Reklama

– Natomiast równolegle do uruchomienia ochrony czasowej na terenie UE – i obok funkcjonującej ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony – Polska wprowadziła specustawę, która kompleksowo i szczegółowo regulowała sytuację obywateli Ukrainy i sposób ich korzystania właśnie z ochrony czasowej – przypomina Anna Plebanek-Liro.

Jak wyjaśnia, na jej podstawie przyznawano m.in. numer PESEL UKR skorelowany z dokumentem Diia, który potwierdzał, że dana osoba korzysta z ochrony czasowej w Polsce.

– Choć sam tytuł pobytowy – ochrona czasowa – czy to z ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony międzynarodowej, czy to ze specustawy ukraińskiej, jest prawem równorzędnym, to inny jest poziom ich regulacji – mówi.

Zwraca uwagę, że w ustawie o udzielaniu cudzoziemcom ochrony jest ok. 20 artykułów, które regulują sytuację osób korzystających z ochrony czasowej, z kolei specustawa ukraińska obejmuje aktualnie 116 artykułów kompleksowo regulujących sytuację obywateli Ukrainy w Polsce.

– Co więcej, po licznych nowelizacjach wprowadzanych w trakcie ponad trzech lat praktyki, wykształciło się wiele rozwiązań, które działają sprawnie i ułatwiają życie zarówno cudzoziemcom, jak i organom administracji publicznej – dodaje Anna Plebanek-Liro.

Czytaj więcej

Pałac Prezydencki reaguje na słowa szefa związku Ukraińców w Polsce. „Kompletny brak wdzięczności”
Reklama
Reklama

Co stanie się z obywatelami Ukrainy?

Jakie są więc praktyczne skutki weta prezydenta Nawrockiego? Media zewsząd informują, że jeśli do 30 września specustawa ukraińska nie zostanie znowelizowana, to już 1 października prawo do legalnego pobytu w Polsce straci prawie milion osób. Czy aby na pewno?

Jak podkreśla dr Andrzej Lulkowski, szef działu prawa imigracyjnego kancelarii Sadkowski i Wspólnicy, to duża generalizacja.

– Konsekwencje braku znowelizowania ustawy przed 30 września nie dotkną obywateli Ukrainy korzystających w Polsce z ochrony czasowej – przypomina.

Jak wskazaliśmy, ona przysługuje na mocy decyzji wykonawczej Rady UE z marca 2022 r., a mechanizm ochrony czasowej wprowadzony na jej mocy przedłużony został do 4 marca 2027 r. 

– Wielu naszych klientów miało wątpliwości, co do legalności pobytu pracowników z Ukrainy po wecie prezydenta. Wszystkim zalecamy jednak spokój, ponieważ unijne regulacje już dawno przedłużyły go do 4 marca 2027 r. Prezydent wydał zresztą rekomendację odnośnie do samego przedłużenia pobytu do 4 marca 2026 r., tak jak przewidywała to zawetowana nowelizacja specustawy, więc nie widzi do tego przeciwwskazań – wskazuje Piotr Sawicki z kancelarii adwokackiej Piotr Sawicki i Wspólnicy.

A Liudmyla Bartkiv, dyrektor operacyjny ds. migracji z kancelarii adwokackiej Piotr Sawicki i Wspólnicy dodaje, że unijna decyzja wykonawcza na podstawie dyrektywy gwarantuje we wszystkich państwach członkowskich konkretne warunki zapewnienia podstawowej ochrony, więc Polska nie może z nich zrezygnować.

Reklama
Reklama

– Nasza specustawa tylko dodała niektóre ułatwienia i doprecyzowała wiele kwestii praktycznych korzystania z tej ochrony w Polsce – mówi.

Nie oznacza to jednak, że dla objętych szczególnymi przepisami Ukraińców prezydenckie weto jest bez znaczenia. 

Anna Plebanek-Liro przekonuje, że jeśli odrzucimy teraz wszystkie ułatwienia płynące ze specustawy, obywatele Ukrainy korzystający z ochrony czasowej (PESEL UKR) „wpadną” w pierwotną ustawę, z której obecnie korzysta niewielu cudzoziemców, głównie bezpaństwowców i cudzoziemców obywateli państw trzecich wysiedlonych z Ukrainy.

– To może spowodować problemy praktyczne dotyczące korzystania z ochrony czasowej i niewydolność obecnego systemu – ocenia.

Jak wskazuje, kłopoty mogą się zacząć już na etapie uzyskiwania dokumentów potwierdzających korzystanie z ochrony czasowej.

Reklama
Reklama

– Cudzoziemcy do wykazania korzystania z niej w praktyce będą potrzebować zaświadczenia wydawanego przez Szefa Urzędu ds. Cudzoziemców. Obecnie czas oczekiwania na ten dokument wynosi maksymalnie kilka miesięcy. Jednak w przypadku, gdy konieczne będzie wydanie zaświadczenia dla ogromnej liczby obywateli Ukrainy, przewiduję, że czas ten może przekroczyć rok oczekiwania – dodaje Anna Plebanek-Liro.

Czytaj więcej

Zmiany w 800+ dla cudzoziemców to kompromis

Kto w takim razie może mieć największe problemy?

Liudmyla Bartkiv przyznaje, że pracodawcy najbardziej obawiają się o sytuację obywateli Ukrainy, głównie migrantów zarobkowych, którzy do Polski przyjechali przed wybuchem pełnoskalowej wojny, a którzy po części również stali się beneficjentami specustawy, bo na jej podstawie przedłużali następnie ważność dokumentów pobytowych. 

– Chodzi o osoby, które nie korzystają z ochrony czasowej i wjechały na terytorium RP w ramach ruchu bezwizowego, na podstawie wiz krajowych czy Schengen (również tych wydanych przez inne państwa strefy Schengen), czy zezwoleń na pobyt, a ważność tych dokumentów została przedłużona na mocy przepisów specustawy. W przypadku braku nowelizacji, te dokumenty stracą ważność 30 września 2025 r. Zatem osoby, które do tego czasu nie uregulują kwestii legalności swojego pobytu będą zobowiązane opuścić terytorium kraju – mówi Lulkowski. 

– Wielu z nich otrzymało jednak zezwolenia na pobyt czasowy lub stały, status rezydenta długoterminowego UE czy ochronę uzupełniającą – mówi Liudmyla Bartkiv. Czyli zalegalizowało swój pobyt na innej podstawie niż przedłużenie ze specustawy.

Reklama
Reklama

Jak duża jest grupa Ukraińców, którzy przyjechali do Polski jeszcze przed wybuchem wojny? Jak tłumaczy Bartosz Marczuk, ekspert Instytutu Sobieskiego, chodzi o ok. 1,2 mln osób, przy czym ok. 200 tys. wróciło do Ukrainy, a ok. 300-400 tys. zadbało o legalizację pobytu/pracy na innej podstawie niż tylko przedłużenie ze specustawy. Ok. 600-700 tys. polega jednak na tym przedłużeniu, i oni – w wyniku weta prezydenta Nawrockiego – są w najtrudniejszej sytuacji.

– Zalegalizowanie ich pobytu w tak krótkim czasie bez interwencji ustawowej jest w praktyce niemożliwe – dodaje Bartosz Marczuk.

A chodzi przecież o osoby, które są zatrudnione w Polsce i mają ogromne znacznie dla naszego rynku pracy.

Czytaj więcej

800+ na dziecko z Ukrainy i kary za banderyzm. Co zakłada prezydencki projekt?

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są skutki weta prezydenta Nawrockiego dla Ukraińców korzystających z ochrony czasowej w Polsce?
  • Dlaczego specustawa ukraińska jest kluczowa dla obywateli Ukrainy przebywających w Polsce?
  • W jaki sposób regulacje unijne wpływają na pobyt Ukraińców w Polsce do 2027 roku?
  • Co oznacza brak nowelizacji specustawy dla Ukraińców przybyłych do Polski przed wybuchem wojny?

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Sprawa weta prezydenta Karola Nawrockiego dotycząca specustawy ukraińskiej na nowo wywołała dyskusję dotyczącą statusu tej grupy obcokrajowców w polskim prawie.

Jak tłumaczy Anna Plebanek-Liro, z kancelarii adwokackiej Krakowscy Adwokaci, obywatele Ukrainy, którzy mają nadany numer PESEL UKR, przebywają w Polsce na podstawie tzw. ochrony czasowej.

Pozostało jeszcze 96% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
W sądzie i w urzędzie
Nowa usługa w aplikacji mObywatel. Pięć razy w miesiącu za darmo
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Sądy i trybunały
Tak koalicja 15 października „przejmie” Trybunał Konstytucyjny. Jest zapowiedź
Praca, Emerytury i renty
Emerytury bezdzietnych kobiet. Czy petycja ma szansę zmienić prawo?
Prawo drogowe
Prawo jazdy po 65. roku życia. Będą nowe przepisy w Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Zawody prawnicze
Zakaz używania tytułu i bez presji załatwiania zastępstwa na urlopie. Będą nowe przepisy o adwokaturze
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama