Reklama

Lubelski e-sąd się rozrasta

Bijący rekordy popularności e-sąd w Lublinie wkrótce ma zatrudnić kilkunastu nowych pracowników

Publikacja: 08.02.2012 17:26

Lubelski e-sąd się rozrasta

Foto: www.sxc.hu

Uruchomienie elektronicznego postępowania upominawczego (EPU) i e-sądu okazało się niebywałym sukcesem. Według ostatnich danych od stycznia 2011 roku odciążył on tradycyjne sądy o prawie 1,5 miliona spraw.

Oszczędność czasu i pieniędzy

Formalnie e-sąd działający przy ul. Bocznej Lubomelskiej w Lublinie to VI Wydział Cywilny Sądu Rejonowego Lublin-Zachód. W myśl założenia ustawodawcy, do sądu elektronicznego powinny być kierowane najprostsze sprawy, nie budzące większych wątpliwości, takie jak np. roszczenia z tytułu niezapłaconych faktur za gaz, prąd czy telefon.

Prawnicy, którzy mieli kontakt z EPU zwracają uwagę przede wszystkim na dwa aspekty oszczędności: czasu i pieniędzy. Aplikant radcowski Przemysław Kosiński w artykule „EPU robi karierę" opublikowanym w miesięczniku „Radca prawny" wymienia następujące zalety korzystania z e-sądu: brak konieczności kompletowania pozwu, odpisów i załączników w postaci wydruków i kserokopii (każdorazowo opieczętowanych i potwierdzanych za zgodność), a także wyeliminowanie czasu doręczenia pozwu do sądu przez operatora pocztowego.

Jeśli chodzi o koszty, to o ile w zakresie kosztów sądowych sytuacja prezentuje się podobnie jak w przypadku tradycyjnego postępowania uproszczonego, to w przypadku opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, w związku z tym, że pełnomocnik fizycznie nie składa go sądowi, to nie jest on również zobowiązany do uiszczenia od niego opłaty. – Kwota siedemnastu złotych nie robi wrażenia przy jednym lub kilku pozwach, jednakże w przypadku szerszej prowadzonej działalności windykacyjnej na rzecz tego samego podmiotu, nawet w przypadku małego / średniego przedsiębiorcy mającego kilkudziesięciu dłużników, suma ta rośnie proporcjonalnie, tworząc dla niego realne zmniejszenie poniesionych kosztów postępowania sądowego – pisze Kosiński.

Na początek staż

Jak informuje lubelskie wydanie „Gazety Wyborczej" ministerstwo sprawiedliwości regularnie daje nowe etaty dla e-sądu. Obecnie chętni na 12 wolnych miejsc (w tym dla jednego informatyka) mogą składać dokumenty do 15 lutego.

Reklama
Reklama

Zwycięzcy konkursu dostaną umowy na czas określony jako tzw. urzędnicy-stażyści. Po zakończeniu umów i zdaniu wewnętrznego egzaminu mogą liczyć na zatrudnienie bezterminowe. „GW" podaje, iż miesięczne wynagrodzenie stażysty waha się w granicach ok. 1,8 tys. złotych brutto. Do obowiązków należeć będzie m.in. wprowadzanie danych do programu komputerowego czy pomoc sędziom lub referendarzom.

Obecnie w e-sądzie pracuje 78 urzędników. Referendarzy (z prawem do wydawania orzeczeń) w Lublinie jest 48. Drugie tyle z innych miast, zostało delegowanych do zdalnej pracy w lubelskim sądzie.

Uruchomienie elektronicznego postępowania upominawczego (EPU) i e-sądu okazało się niebywałym sukcesem. Według ostatnich danych od stycznia 2011 roku odciążył on tradycyjne sądy o prawie 1,5 miliona spraw.

Oszczędność czasu i pieniędzy

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Edukacja i wychowanie
Gdzie znikają uczniowie szkół średnich z Ukrainy? Eksperci alarmują
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkania ze spadku. Ministerstwo Finansów tłumaczy nowe przepisy
Sądy i trybunały
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek: Prezydent nie jest królem słońce
Cudzoziemcy
800+ na dziecko z Ukrainy i kary za banderyzm. Co zakłada prezydencki projekt?
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama