Sądy oszczędzają powołując centrum zakupów

Im więcej się kupuje, tym łatwiej wynegocjować atrakcyjne ceny – uważa Ministerstwo Sprawiedliwości, które powołało swoje centrum zakupów.

Publikacja: 05.04.2013 09:09

Ponad 120 mln zł zamierza zaoszczędzić Ministerstwo Sprawiedliwości na wspólnych zakupach dla wszyst

Ponad 120 mln zł zamierza zaoszczędzić Ministerstwo Sprawiedliwości na wspólnych zakupach dla wszystkich sądów w kraju

Foto: www.sxc.hu

Ponad 120 mln zł zamierza zaoszczędzić Ministerstwo Sprawiedliwości na wspólnych zakupach dla wszystkich sądów w kraju – wynika z raportu za 2012 r., wydanego przez MS pod hasłem „21 dobrych zmian".

– To na razie prognozy – wyjaśnia „Rz" Stanisław Chmielewski, wiceminister sprawiedliwości. Zapewnia, że resort robi wszystko, by przekonać prezesów sądów apelacyjnych, którzy do tej pory zamawiali potrzebne im rzeczy i usługi, do wspólnych zakupów. – Im więcej się kupuje, tym łatwiej wynegocjować atrakcyjne ceny – dodaje.

Centralnie znaczy taniej

Idea wspólnych zakupów prowadzi do zmniejszenia kosztów – przekonuje MS i wylicza oszczędności: na usługach pocztowych – 52 mln zł; na rachunkach telefonicznych i aparatach – 5 mln zł; na dostawie materiałów biurowych – 10,4 mln zł; na dostawie systemu informacji prawnej – 3,26 mln rocznie; na dostawie energii elektrycznej – 42 mln zł.

Jak to wygląda procentowo? Tak np. na energii, oszczędności mają wynieść 46 proc., na telefonach – 36 proc., a na dostawie materiałów budowlanych – 35 proc. wszystkich kosztów.

Prezesi są ostrożni i nie ze wszystkim się zgadzają. I choć do dużych i kosztownych zakupów podchodzą z aprobatą, to do małych, np. materiałów biurowych, już nie. Nawet jeśli uda się zaoszczędzić na zakupach większej partii papieru, spinaczy czy teczek, to przecież te pieniądze pójdą na transport – uważają.

Dlaczego centrum powstało właśnie w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie?

Sąd ten jest przygotowany do pełnienia funkcji zamawiającego – zapewnia MS. I dodaje, że wspierać go będzie wyspecjalizowana jednostka, tj. Centrum Zakupów dla Sądownictwa Instytucja Gospodarki Budżetowej. Uzasadnieniem zmiany ma być analiza zakupów dokonywanych przez sądy w 2011 r.

Na mniejsze, ale równie istotne oszczędności szykuje się też więziennictwo. Planuje zyskać 15 mln. Na tym nie koniec. Wkrótce ruszy pilotaż Centrum Obsługi Druku. Mieścić się będzie w Sądzie Okręgowym w Gliwicach. Zajmie się ono obsługą systemów korespondencji masowej, drukiem odpisów z Krajowego Rejestru Sądowego i Krajowego Rejestru Karnego, drukiem odpisów ksiąg wieczystych i drukiem na potrzeby Zintegrowanego Systemu Rachunkowości i Kadr.

Na własną rękę

Przed rozpoczęciem wspólnego przedsięwzięcia zakupy w sądownictwie realizowane były zwykle niezależnie przez każdy z 367 sądów, a jednorazowo w wybranych kategoriach odbywały się centralnie, po zebraniu zapotrzebowania przez konkretną jednostkę. Realizacją takich pojedynczych zakupów zajmowały się wyspecjalizowane komórki funkcjonujące w każdym z sądów.

Ponad 120 mln zł zamierza zaoszczędzić Ministerstwo Sprawiedliwości na wspólnych zakupach dla wszystkich sądów w kraju – wynika z raportu za 2012 r., wydanego przez MS pod hasłem „21 dobrych zmian".

– To na razie prognozy – wyjaśnia „Rz" Stanisław Chmielewski, wiceminister sprawiedliwości. Zapewnia, że resort robi wszystko, by przekonać prezesów sądów apelacyjnych, którzy do tej pory zamawiali potrzebne im rzeczy i usługi, do wspólnych zakupów. – Im więcej się kupuje, tym łatwiej wynegocjować atrakcyjne ceny – dodaje.

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów