Reklama
Rozwiń

Rozmowa Trump-Zełenski. Prezydent USA „sprawdzi” zawieszone dostawy broni

4 lipca 2025 roku prezydent Wołodymyr Zełenski odbył długo oczekiwaną rozmowę telefoniczną z prezydentem Donaldem Trumpem. Była to ich pierwsza rozmowa od czasu, gdy administracja USA zdecydowała o wstrzymaniu części dostaw broni dla Ukrainy, w tym kluczowych pocisków do systemów Patriot.

Aktualizacja: 04.07.2025 19:08 Publikacja: 04.07.2025 18:03

Prezydenci Trump i Zełenski przed Białym Domem, przed pamiętną awanturą w Gabinecie Owalnym, zakończ

Prezydenci Trump i Zełenski przed Białym Domem, przed pamiętną awanturą w Gabinecie Owalnym, zakończoną wyproszeniem delegacji Ukrainy, luty 2025

Foto: PAP/Newscom

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1227

Trump i Zełenski rozmawiali dzień po podobnej rozmowie Trumpa z Putinem, która nie przyniosła żadnych nowych stanowisk. Rosja zapowiedziała, że nie ustąpi z celów „specjalnej operacji wojskowej”, choć zapewniła, że jest gotowa do negocjacji. 

Kilka godzin później Rosja wystrzeliła ponad 500 dronów i kilkanaście rakiet balistycznych w jednym z najcięższych ataków na Kijów od początku wojny. Spowodowały one śmierć co najmniej jednej osoby i obrażenia u ponad 20 mieszkańców stolicy. Tysiące ludzi spędziło noc w schronach i stacjach metra.

Rozmowa Zełenski–Trump. Prezydent USA deklaruje chęć pomocy dla Ukrainy

W piątek, dzień po rosyjskim ataku, prezydent USA Donald Trump odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Według ukraińskich i amerykańskich źródeł, rozmowa trwała około 40 minut i koncentrowała się niemal wyłącznie na potrzebach Ukrainy w zakresie obrony powietrznej. Trump miał zadeklarować, że Stany Zjednoczone chcą pomóc Ukrainie w tym obszarze i sprawdzi, które dostawy sprzętu zostały wstrzymane przez Pentagon w ostatnich dniach.

Decyzja Waszyngtonu o wstrzymaniu niektórych dostaw broni dla Ukrainy wywołała ostrzeżenia ze strony Kijowa, że krok ten osłabi zdolność kraju do obrony przed rosyjskimi atakami powietrznymi i postępami na polu bitwy. Niemcy poinformowały, że prowadzą rozmowy dotyczące zakupu systemów obrony powietrznej Patriot, aby zniwelować tę lukę.

Obaj przywódcy uzgodnili, że w najbliższym czasie zespoły ekspertów z USA i Ukrainy spotkają się, by omówić szczegóły dotyczące dostaw systemów obrony powietrznej i innych rodzajów uzbrojenia. Biały Dom nie skomentował oficjalnie przebiegu rozmowy.

Zełenski natomiast nazwał rozmowę „bardzo ważną i bardzo owocną”, wyrażając jednocześnie wdzięczność za „całe udzielone wsparcie”. 

Wiele osiągnęliśmy razem z Ameryką i popieramy wszelkie wysiłki mające na celu powstrzymanie zabójstw i przywrócenie sprawiedliwego, trwałego i godnego pokoju. Potrzebne jest szlachetne porozumienie na rzecz pokoju” – napisał Zełenski. 

Czytaj więcej

Donald Trump odwraca się od Ukrainy. Czy armia da sobie radę w walce z Rosją?

Prezydent dodał, że rozmawiał z Donaldem Trumpem  na temat możliwości przemysłu obronnego i wspólnej produkcji.  „Jesteśmy gotowi na bezpośrednie projekty ze Stanami Zjednoczonymi i uważamy, że ma to kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa, zwłaszcza jeśli chodzi o drony i powiązane technologie” – napisał.

1227 dzień wojny Rosji z Ukrainą

1227 dzień wojny Rosji z Ukrainą

Foto: PAP

„Jednostronna” decyzja o zawieszeniu dostaw broni dla Ukrainy

Tymczasem amerykańska sieć informacyjna NBC News podała w piątek, że decyzję o zawieszeniu dostaw broni dla walczącej Ukrainy podjął jednostronnie sekretarz obrony Pete Hegseth. Miała ona zaskoczyć nie tylko Kijów, ale też sojuszników Ukrainy, a także kongresmenów i administrację Trumpa, tym bardziej, że wewnętrzna analiza armii USA wykazała, że wysłanie pomocy Ukrainie nie osłabi znacząco uzbrojenia.

Adam Smith, Demokrata i członek Komisji ds. Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów twierdzi, że szef Pentagonu zasłania się brakami amunicji, podczas gdy prawdziwym powodem jego decyzji wydaje się być po prostu realizacja planu odcięcia amerykańskiej pomocy dla Ukrainy.

Trump i Zełenski rozmawiali dzień po podobnej rozmowie Trumpa z Putinem, która nie przyniosła żadnych nowych stanowisk. Rosja zapowiedziała, że nie ustąpi z celów „specjalnej operacji wojskowej”, choć zapewniła, że jest gotowa do negocjacji. 

Kilka godzin później Rosja wystrzeliła ponad 500 dronów i kilkanaście rakiet balistycznych w jednym z najcięższych ataków na Kijów od początku wojny. Spowodowały one śmierć co najmniej jednej osoby i obrażenia u ponad 20 mieszkańców stolicy. Tysiące ludzi spędziło noc w schronach i stacjach metra.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Trump zmienił zdanie w sprawie Ukrainy. Jak wyglądały kulisy decyzji?
Polityka
Netanjahu chce Nobla dla Trumpa. A czego chce dla Strefy Gazy?
Polityka
Wykorzystali AI, by podszyć się pod Marco Rubio. Skontaktowali się z ministrami spraw zagranicznych
Polityka
Donald Tusk zawiąże w UE nowy sojusz z błogosławieństwem Donalda Trumpa?
Polityka
W USA umiera umiar. Trump tyranizuje republikanów, Musk tworzy nową partię