Reklama

Małgorzata Manowska: Waldemar Żurek znalazł się na właściwym miejscu

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska skomentowała powołanie Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości. Jak się wyraziła, „daje mu carte blanche” (całkowitą swobodę, wolną rękę).

Publikacja: 26.07.2025 16:05

Waldemar Żurek, Małgorzata Manowska

Waldemar Żurek, Małgorzata Manowska

Foto: PAP/Albert Zawada, Piotr Nowak

O komentarz I prezes SN została poproszona w piątek późnym wieczorem na antenie TV Trwam, założonej przez ojca Tadeusza Rydzyka.

- Pan minister Waldemar Żurek znalazł się na właściwym miejscu. W tym sensie, że politykiem był od dawna, tyle że był politykiem w todze. W tej chwili tę togę zrzucił i to jest okej, tak pod względem formalnym, jak i pod względem tego, co pan Waldemar Żurek sobą reprezentuje, w sensie jego wypowiedzi, jego różnych propozycji. Bo te różne wypowiedzi, które były prezentowane przez pana ministra Waldemara Żurka, zanim był ministrem, po prostu nie uchodziły sędziemu. Sędzia nie powinien się tak wypowiadać – oceniła.

Ja dodała, znała się z Waldemarem Żurkiem, gdy był jeszcze sędzią, ale – jak zaznaczyła –  „to jest znajomość bardzo pobieżna".

Czytaj więcej

Wszystkie wyzwania ministra Waldemara Żurka. Czy znajdzie plan B?

Czego Małgorzata Manowska spodziewa się po ministrze Waldemarze Żurku. „Po owocach ich poznacie"

Zapytana, czego się spodziewa po „takim ministrze sprawiedliwości”, Małgorzata Manowska odpowiedziała:

Reklama
Reklama

- Moją zasadą jest to, że nawet jeżeli ktoś do tej pory postępował w sposób, który dla mnie był absolutnie nie do przyjęcia, to zawsze mówię: „po owocach ich poznacie". Zobaczymy. Daję panu ministrowi Waldemarowi Żurkowi carte blanche. Nie obawiam się tej funkcji, nie obawiam się tego stanowiska, jako pierwszy prezes Sądu Najwyższego, a to chociażby z tej racji, że minister sprawiedliwości nie ma żadnego przełożenia, żadnego wpływu na Sąd Najwyższy. Bardziej obawiałabym się oczywiście o sądy powszechne, bo tam minister sprawiedliwości ma wiele do powiedzenia, więc jeżeli pan minister Waldemar Żurek będzie kierował się jakąś nienawiścią, jakąś chęcią zemsty w stosunku do sędziów, no to będzie bardzo źle, ale poradzimy sobie – stwierdziła I prezes SN.

Dodała też, że na Waldemarze Żurku spoczywa teraz odpowiedzialność za sądownictwo, ale o charakterze administracyjnym. - Nie powinien on wtrącać się w orzecznictwo i nie ma takiego uprawnienia – zaznaczyła Manowska.

Czytaj więcej

Jest wniosek sędziów Trybunału Stanu. Chodzi o sprawę Małgorzaty Manowskiej

I prezes SN: mamy plan, gdyby minister Waldemar Żurek chciał ścigać neosędziów

Została także zapytana o słowa, jakie miały paść z ust Waldemara Żurka, gdy jeszcze był sędzią, a dotyczące statusu neosędziów. W rzeczywistości były to słowa pełnomocnika sędziego, prof. Michała Romanowskiego, który stwierdził, że prokuratura powinna z urzędu zbadać, czy tzw. neosędziowie w SN nie dopuścili się przywłaszczenia funkcji sędziego SN. Jego zdaniem nie chroni ich immunitet, gdyż nie są sędziami. Dziennikarz zapytał Manowską, co się stanie, jeśli neosędziowie zaczną być siłą doprowadzani do prokuratury.

- Niech spróbuje pan minister. Nie powiem, co wtedy. Nie ujawnię planów, które oczywiście bierzemy pod uwagę jako sędziowie powołani do służby lub awansowani po 2018 r. – powiedziała prof. Manowska. -  Można było chlapać różne lapsusy jak nie ponosiło się za to żadnej odpowiedzialności. Jak ponosi się odpowiedzialność konstytucyjną, w tym przed Trybunałem Stanu, to zobaczymy jak to będzie - dodała.

Jej zdaniem Europejski Trybunał Praw Człowieka, który 1 kwietnia 2025 r. orzekł o niedopuszczalności skarg w sprawie Manowska i inni przeciwko Polsce, potwierdził tym orzeczeniem, że zarówno ona, jak i pięcioro innych sędziów SN, mają status sędziów. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

NSA: uchwały KRS uchylone, ale sędziowie Sądu Najwyższego zostają

Małgorzata Manowska o donosie na sędzię Szczepaniec:  To jest po prostu żenujące

I prezes SN odniosła się także konfliktu między Waldemarem Żurkiem a sędzią Izby Kontroli Nadzwyczajnej Marią Szczepaniec, która orzekała ws. prywatnych rozliczeń sędziego z byłą żoną. Obecny minister sprawiedliwości złożył zawiadomienie o popełnieniu przez sędzię przestępstwa z art. 227 Kodeksu karnego, który przewiduje do roku pozbawienia wolności za podawanie się za funkcjonariusza publicznego.

- To jest po prostu żenujące działanie pana Waldemara Żurka, dlatego że ona orzekała w jego sprawie i on doniósł na nią, że ona jest przebierańcem. Więc teraz ja jako pierwszy prezes Sądu Najwyższego złożę w najbliższych dniach zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pana ministra Waldemara Żurka o to, że złożył fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Bo to jest po prostu przydawanie prokuraturze pracy w jakichś głupich sprawach, wydumanych, wyssanych z palca, w sytuacji, gdy powinna zająć się bezpieczeństwem obywateli – powiedziała prezes Manowska.

Czytaj więcej

Waldemar Żurek zabrał głos. Przestrzegł niektórych polityków

Czy minister Żurek powinien być  Prokuratorem Generalnym? 

I prezes SN zwróciła też uwagę na fakt, że Żurek będzie nie tylko ministrem sprawiedliwości, ale też Prokuratorem Generalnym.

- Prokurator Generalny ma różne bardzo szerokie uprawnienia, dostęp do tajności, a pan minister Waldemar Żurek w poprzednim cywilnym życiu był sędzią cywilistą. Ja na przykład, jako cywilista, mogłam zostać podsekretarzem stanu i byłam nim przez parę miesięcy. Zajmowałam się sprawami kadrowymi sędziów w Polsce. Ale żebym teraz miała zostać Prokuratorem Generalnym? Przepraszam, ale moja odwaga tak daleko nie sięga – stwierdziła.

O komentarz I prezes SN została poproszona w piątek późnym wieczorem na antenie TV Trwam, założonej przez ojca Tadeusza Rydzyka.

- Pan minister Waldemar Żurek znalazł się na właściwym miejscu. W tym sensie, że politykiem był od dawna, tyle że był politykiem w todze. W tej chwili tę togę zrzucił i to jest okej, tak pod względem formalnym, jak i pod względem tego, co pan Waldemar Żurek sobą reprezentuje, w sensie jego wypowiedzi, jego różnych propozycji. Bo te różne wypowiedzi, które były prezentowane przez pana ministra Waldemara Żurka, zanim był ministrem, po prostu nie uchodziły sędziemu. Sędzia nie powinien się tak wypowiadać – oceniła.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Prawnicy
Waldemar Żurek zabrał głos. Przestrzegł niektórych polityków
Prawnicy
Wszystkie wyzwania ministra Waldemara Żurka. Czy znajdzie plan B?
Sądy i trybunały
Barbara Piwnik: Nominacja dla sędziego Żurka zaostrzy podziały w środowisku
Prawo rodzinne
Wysokość alimentów na dziecko. Ministerstwo wyśle sądom tabelki
Prawo dla Ciebie
Trafiła do domu pomocy społecznej bez swojej zgody. Co orzekł Trybunał?
Reklama
Reklama