Marynarka wojenna Tajlandii podała, że rano w sobotę doszło do starć w położonej nad Zatoką Tajlandzką prowincji Trat. To nowy odcinek frontu, oddalony od dotychczasowych miejsc walk o ponad 100 kilometrów.
Do tej pory w starciach zginęło ponad 30 osób, a ponad 130 tysięcy musiało opuścić swoje domy. To największa od 13 lat eskalacja konfliktu między Tajlandią a Kambodżą.
Czytaj więcej
Drugi dzień z rzędu dochodzi do walk na granicy między wojskami Tajlandii i Kambodży - wynika z i...
Starcia na granicy Tajlandii i Kambodży. Kilkadziesiąt osób zginęło
Do zaostrzenia sytuacji w południowo-wschodniej Azji doszło pod koniec maja, gdy żołnierz z Kambodży zginął w krótkiej wymianie ognia na granicy z Tajlandią. Po tym incydencie wojska po obu stronach granicy zostały wzmocnione, a kryzys dyplomatyczny doprowadził kruchą koalicję rządową w Tajlandii na skraj upadku.
Kolejna eskalacja miała miejsce w czwartek 24 lipca, gdy tajski myśliwiec F-16 zbombardował cele wojskowe na terytorium Kambodży, a w co najmniej sześciu punktach na spornych odcinkach granicy doszło do wymiany ognia, w tym ostrzału artyleryjskiego. Od tamtej pory po stronie tajskiej zginęło 19 osób, zaś rzecznik Ministerstwa Obrony Kambodży Maly Socheata informował, że w jego kraju w wyniku walk zginęło pięciu żołnierzy i ośmioro cywilów.