-
składanie wniosków o test na niezależność albo składanie wniosków o wyłączenie neosędziów SN;
-
składanie wniosków o wyłączenie neosędziów SN, którzy mają zrobić test na niezależność, albo mają rozpoznać wnioski o wyłączenie innych neosędziów SN;
-
popieranie zasadnych wniosków stron – składających kasację, dotyczących wadliwej obsady sądu z udziałem neosędziów sądów powszechnych;
-
w sprawach badanych w Prokuraturze Krajowej w przypadkach uzasadnionych podnoszenie w kasacjach ws. karnych i cywilnych zarzutu niewłaściwej obsady sądu (z udziałem neosędziów), który wydał prawomocny wyrok;
-
składanie wniosków o wyłączenie lub test wobec neosędziów SN, w sprawach dotyczących rozstrzygnięcia rozbieżności w wykładni prawa.
W wytycznych prokurator generalny Adam Bodnar przypomina, że zgodnie z jego wcześniejszą decyzją, prokuratura nie będzie składała skarg nadzwyczajnych do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, w której są sami neosędziowie.
W wytycznych podkreśla się również, żeby nie wyłączać z orzekania legalnych sędziów SN wyznaczonych przez prezydenta do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej, której status też jest kwestionowany. OKO. press przypomina, że to do tej Izby prokuratura kieruje wnioski o uchylenie immunitetów sędziów – współpracowników resortu Ziobry, m.in. zamieszanych w aferę hejterską.
Wytyczne Bodnara nie dadzą rady zarządzeniu prezesa Kapińskiego?
Realizacja wytycznych napotka jednak pewien problem. Gdy tylko w SN pojawiły się pierwsze wnioski prokuratorskie o wyłączenie neosędziów, prezes Izby Karnej SN Zbigniew Kapiński (neosędzia SN) wydał zarządzenie, na mocy którego wnioski takie mają być kierowane do I prezes SN Małgorzaty Manowskiej. Prezes Manowska przekazuje je do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, w której są sami neosędziowie. Oni zaś - będąc w roli sędziów we własnej sprawie – oczywiście je oddalają. W ten sposób neosędziowie zablokowali możliwość rozpatrywania wniosków prokuratorów przez tzw. starych sędziów z Izby Karnej – zauważa OKO.press.
Problem neosędziów ma kompleksowo rozwiązać ustawa o przywracaniu ładu konstytucyjnego w wymiarze sprawiedliwości, której założenia Adam Bodnar zaprezentował we wrześniu. Jednak ustawa wejdzie w życie raczej dopiero po zmianie prezydenta.