O postanowieniu na platformie „X” napisał poseł Koalicji Obywatelskiej i adwokat Roman Giertych. "Chodzi o następujący stan faktyczny. Wygraliśmy w I i II instancji przeprosiny dla klienta za naruszenie dóbr osobistych. Wszczęliśmy egzekucję poprzez przymuszenie sądowe do realizacji wyroku. Pozwany wydawca SE [„Super Express” – red.] wniósł kasację, którą rozpoznał wadliwy skład trzech neosędziów. I wyrok II instancji uchylił.
Trwała jednak procedura egzekucyjna i pozwany wniósł o jej umorzenie. Sąd nakazał publikację przeprosin, uznając, że wyrok wydany przez neosędziów z SN nie istnieje, bo wydały go osoby nieuprawnione. Brawo pani sędzio! Takie orzeczenia świadczą o tym, że musimy szybko uzurpatorów wywalić z SN" - napisał Giertych.
Sąd: wyrok uchylony przez SN z neo-sędziami nadal obowiązuje
Szczegóły orzeczenia z 15 lipca 2024 roku opisał portal oko.press. Jak czytamy, w 2023 roku „wyrok sądu apelacyjnego uchylił trzy osobowy skład SN złożony z samych neo-sędziów Izby Cwyilnej: Kamila Zaradkiewicza, Joannę Misztal-Konecką (była przewodniczącą składu, jest też prezeską Izby Cywilnej) i Beatę Janiszewską”.
Sędzia Katarzyna Jakubowska-Mela z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Pragi nakazała jednak wykonać wyrok sądu apelacyjnego. Orzekła, że nadal on obowiązuje, bo nie został uchylony przez SN, w którym orzekali neo-sędziowie SN.