Bodnar znalazł sposób na rzeczników dyscyplinarnych z ekipy Ziobry

Obcięcie dodatków funkcyjnych i więcej pracy sędziowskiej dla rzeczników dyscyplinarnych powołanych za czasów ministra Zbigniewa Ziobry - takie rozwiązania mają znaleźć się w dwóch projektach rozporządzeń ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Publikacja: 02.04.2024 18:18

Piotr Schab i jego zastępcy, sędziowie: Michał Lasota i Przemysław W. Radzik

Piotr Schab i jego zastępcy, sędziowie: Michał Lasota i Przemysław W. Radzik

Foto: PAP/Rafał Guz

mat

O planach resortu sprawiedliwości donosi portal oko.press, który zwraca uwagę, że mimo zmiany władzy w Polsce systemem dyscyplinarnym sędziów nadal kierują rzecznicy powołani przez ministra Zbigniewa Ziobrę. Chodzi o głównego rzecznika dyscyplinarnego Piotra Schaba oraz dwóch jego zastępców Przemysława Radzika i Michała Lasotę. „To oni prowadzili sprawy dyscyplinarne wobec sędziów znanych z obrony praworządności, co było odbierane przez środowisko jako masowe represje” - przypomina portal. 

W przypadku głównego rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępców zmieniona przez PiS ustawa o ustroju sądów powszechnych nie zawiera kryteriów ich odwołania. Oko.press podaje, że minister Adam Bodnar znalazł jednak "inny sposób na rzeczników". Chce obniżyć im dodatki funkcyjne i znieść ulgi w obowiązkach w zakresie normalnej pracy orzeczniczej. Rozwiązania te znajdują się w dwóch projektach rozporządzeń Ministra Sprawiedliwości, które obecnie są w konsultacjach. Dotyczą one wysokości dodatków do pensji sędziowskiej oraz obciążenia pracą orzeczniczą.

Dodatek dla rzeczników dyscyplinarnych w dół: 779 zł zamiast 6212 zł

Oko.press przypomina, że dodatek dla głównego rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępców jest wyliczany według tzw. mnożnika powiązanego z wysokością przeciętnego wynagrodzenia. Obecnie dla głównego rzecznika dyscyplinarnego mnożnik wynosi 0,8, a przeciętne wynagrodzenie w tym roku wynosi 7768 zł brutto. Dodatek rzecznikowski to zatem 6212 zł miesięcznie.

W projekcie nowego rozporządzenia minister Bodnar chce obniżyć mnożnik do 0,1. Dodatek wynosiłby więc 779 zł brutto miesięcznie.

Oprócz obniżenia dodatku funkcyjnego minister Bodnar w drugim projekcie proponuje, by Schab i jego zastępcy mieli większe obciążenia sprawami do rozpatrzenia. Dziś ich udział w sprawach wpływających do sądu wynosi ledwie 10-proc. Po zmianie byłoby to co najmniej 90 procent — czytamy w oko.press.

Więcej pracy sędziowskiej mieliby też mieć członkowie tzw. nowej KRS. Dziś ich limit spraw to 25 proc., po zmianie – 100 proc.

Projekt rozporządzenia zakłada również większe obciążenie pracą orzeczniczą wszystkich sędziów pełniących dodatkowe funkcje, np. prezesów sądów i przewodniczących wydziałów. W ich przypadku Minister proponuje mniejszy wzrost obciążenia. Np. dla prezesa sądu nie byłoby to 25 proc. a 30 proc., w przypadku przewodniczącego wydziału — nie 50 a 75 proc. Szef MS liczy, że w ten sposób rocznie będzie załatwionych o 4 procent więcej spraw.

Czytaj więcej

Sędzia Schab odwołany. Bodnar znalazł sposób na pominięcie nowej KRS
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr