Wśród licznych gości – oprócz sędziów sądu, jego byłego i aktualnego kierownictwa z prezesem Wojciechem Mazurem na czele – znaleźli się przedstawiciele Naczelnego Sądu Administracyjnego, w tym byli prezesi prof. Roman Hauser, prof. Janusz Trzciński oraz prof. Marek Zirk-Sadowski. Udział w uroczystościach wzięli również rzecznik praw obywatelskich prof. Marcin Wiącek i przedstawiciele innych sądów oraz stowarzyszeń prawniczych.
20 lat WSA w Warszawie
Jak przypomniał prezes Wojciech Mazur, warszawski WSA zaczął swoją działalność 1 stycznia 2004 r. i funkcjonuje już ponad 20 lat od wejścia w życie reformy sądownictwa administracyjnego, która w powszechnej opinii okazała się ogromnym sukcesem.
– WSA w Warszawie to sąd, który zawsze stał na linii zderzenia racji aparatu państwa z racjami obywateli. Były i są w nim rozpoznawane najpoważniejsze spory dotyczące funkcjonowania państwa polskiego oraz praw i obowiązków jednostki. To dlatego, że prawie wszystkie organy centralne i naczelne władze mają siedziby w stolicy. WSA w Warszawie w swoim orzecznictwie miał zawsze na uwadze dobro obywateli – tłumaczył prezes Wojciech Mazur. I choć, jak podkreślił, w ostatnich latach wymiar sprawiedliwości był jak wzburzony ocean, orzecznictwo warszawskiego WSA wpisywało się w standardy unijne.
Prezes Mazur podziękował swoim poprzednikom oraz wszystkim sędziom, asesorom i całej kadrze, dzięki którym obywatele czekają tylko kilka miesięcy na rozpoznanie bardzo istotnych dla nich spraw.
Reforma sądownictwa administracyjnego
– Naszym wspólnym obowiązkiem jest tworzenie optymalnych warunków urzeczywistnienia konstytucyjnego prawa do sądu. Zwłaszcza że przed sądem administracyjnym obywatel z reguły staje do walki z całym aparatem państwa i nie może mieć wrażenia, że stoi na straconej pozycji – przypomniał prezes Wojciech Mazur.