Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sąd Najwyższy 26 kwietnia podjęła uchwałę, że rozpoznanie sprawy cywilnej i pracowniczej przez sąd drugiej instancji w składzie jednego sędziego ukształtowane na podstawie ustawy o zwalczaniu Covid-19, ogranicza prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy. – Nie jest konieczne dla ochrony zdrowia publicznego i prowadzi do nieważności postępowania – tak uznała. Czy rzeczywiście nie jest konieczne?
Wydaje się, że do takiego wniosku doszedł już nawet ustawodawca. W najnowszej zmianie art. 15zzs1 ust. 1 pkt 4 ustawy covidowej, dokonanej ustawą z dnia 9 marca 2023 r., która zacznie obowiązywać pod koniec czerwca, w miejsce składów jednoosobowych przywrócił składy trzyosobowe sądu, złożone z jednego sędziego i dwóch ławników. Potwierdza to, że deklarowana konieczność ochrony zdrowia publicznego nie jest już dla ustawodawcy priorytetem. Proszę mnie nie pytać o logikę covidową przywrócenia składów ławniczych w pierwszej instancji i utrzymywanie nadal składów jednoosobowych w sprawach odwoławczych. Mój rozum nie zgłębia tak skomplikowanych operacji myślowych.