Dyscyplinarki w NSA. Co na to konstytucja i prawnicy

Sędzia NSA nie jest formalnie mniej kompetentny od sędziego SN i nie ma przeszkód by NSA rozstrzygał dyscyplinarki sędziów.

Publikacja: 15.12.2022 13:04

Dyscyplinarki w NSA. Co na to konstytucja i prawnicy

Foto: rp.pl / Paweł Rochowicz

W każdym razie zastrzeżenie co do konstytucyjności trudno byłoby przekuć na wyrok Trybunału o niekonstytucyjności takiej zmiany.

Projekt przesunięcia dyscyplinarek sędziowskich z SN do NSA spotkał się z zastrzeżeniami co do jego konstytucyjności. Sędziowska Iustitia pisze, że naruszy on konstytucyjną autonomię pionów sądownictwa, z których żaden nie ma władztwa nad innym (184 Konstytucji RP). Niedopuszczalne jest rozwiązanie, żeby np. o rażącej obrazie prawa cywilnego lub karnego przez sędziego miał orzekać sędzia NSA, nie stosujący tego prawa. Także Naczelna Rada Adwokacka ogłosiła, że projekt ten naruszy art. 184 konstytucji. A mówi on, że NSA oraz inne sądy administracyjne sprawują, w zakresie określonym w ustawie, kontrolę działalności administracji publicznej, w tym orzekają o zgodności z ustawami uchwał organów samorządu terytorialnego i aktów normatywnych terenowej administracji rządowej.

Czytaj więcej

Iustitia: projekt zmian w SN utrwala wszystkie patologie

Czytaj więcej

Dyscyplinarki z SN do NSA. Adwokatka: Przewieszanie tabliczki

Dodajmy, że art. 183 dotyczący Sądu Najwyższego mówi, że sprawuje on nadzór nad działalnością sądów powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania, oraz wykonuje także inne czynności określone w Konstytucji i ustawach.

- O ile kwestia zgodności nowelizacji z art. 184 Konstytucji, rozpatrywana w szerszym kontekście jurysdykcji NSA, nie musi być problematyczna, o tyle pozostaje wciąż do rozstrzygnięcia jej zgodność z zasadą ochrony tożsamości konstytucyjnej RP w procesie integracji europejskiej - wskazuje swe wątpliwości sędzia i rzecznik SN Aleksander Stępkowski.

Nie ma natomiast wątpliwości sędzia SN Kamil Zaradkiewicz: - Konstytucja nie wyklucza przyznania sądom rozstrzygania w innych sprawach, niż wynika to wprost z jej przepisów. Przykładowo, sądy prowadzą księgi wieczyste, choć funkcja ta nie należy do konstytucyjnego pojęcia wymiaru sprawiedliwości. Nie można więc z góry zakładać, że zadania, które nie wynikają wprost z Konstytucji, nie mogą być z tego powodu powierzone określonym sądom. W przypadku postępowań dyscyplinarnych powinny być one rozpoznawane przez sądy ze względu na gwarancje ochronne o czy mówi art. 45 Konstytucji, a z tej perspektywy nie budzi wątpliwości, że NSA daje rękojmię dochowania tego standardu.

Czytaj więcej

Sędzia Kozielewicz: NSA może sądzić sędziów, ale stanie się monopolistą

Podobnie uważa Wiesław Kozielewicz, prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN:

- Zarówno SN I NSA są sądami więc NSA może się zajmować dyscyplinarkami, tym bardziej, że od lata prowadzi dyscyplinarki sędziów administracyjnych oraz funkcjonariuszy służb mundurowych. I dodaje, że np. sądy cywilne w tym SN zajmowały się nieraz i zajmują kwestiami administracyjnymi. A dyscyplinarki w niektórych profesjach kończą się na sądzie Okręgowym lub Apelacyjnym.

Podobnego zdania jest adwokat Romana Nowosielski, były sędzia Trybunału Stanu: - Sędzia nie jest na całe życie przywiązany do danego sądu a sądy raz na zawsze do danych spraw, podziałów w sądownictwie. Traktujmy sędziów poważnie, i to pod jakim szyldem będą orzekać nie ma znaczenia. Przesunięcie dyscyplinarek do NSA nie jest zmianą rewolucyjną pozbawiającą obwinionego właściwego rozpoznania sprawy, dlatego w moim przekonaniu nie może być uznane za niekonstytucyjne.

Czytaj więcej

Dyscyplinarki sędziów przypisane NSA mają dać pieniądze z KPO

W każdym razie zastrzeżenie co do konstytucyjności trudno byłoby przekuć na wyrok Trybunału o niekonstytucyjności takiej zmiany.

Projekt przesunięcia dyscyplinarek sędziowskich z SN do NSA spotkał się z zastrzeżeniami co do jego konstytucyjności. Sędziowska Iustitia pisze, że naruszy on konstytucyjną autonomię pionów sądownictwa, z których żaden nie ma władztwa nad innym (184 Konstytucji RP). Niedopuszczalne jest rozwiązanie, żeby np. o rażącej obrazie prawa cywilnego lub karnego przez sędziego miał orzekać sędzia NSA, nie stosujący tego prawa. Także Naczelna Rada Adwokacka ogłosiła, że projekt ten naruszy art. 184 konstytucji. A mówi on, że NSA oraz inne sądy administracyjne sprawują, w zakresie określonym w ustawie, kontrolę działalności administracji publicznej, w tym orzekają o zgodności z ustawami uchwał organów samorządu terytorialnego i aktów normatywnych terenowej administracji rządowej.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP