Reklama
Rozwiń
Reklama

Rozłam w SN coraz większy. 30 "starych" sędziów nie chce orzekać z nowymi

30 sędziów SN ze starego nadania, w tym dwóch obecnych prezesów izb, nie chce orzekać z sędziami z nowego nadania.

Publikacja: 17.10.2022 20:07

Rozłam w SN coraz większy. 30 "starych" sędziów nie chce orzekać z nowymi

Foto: PAP/Rafał Guz

W oświadczeniu złożonym u pierwszej prezes SN 30 sędziów z poręki starej KRS (w tym dwóch aktualnych prezesów: Michał Laskowski – Izba Karna, i Piotr Prusinowski – Izba Pracy) wskazuje, że udział sędziego powołanego na wniosek obecnej KRS w składzie SN prowadzi w każdym przypadku do nienależytej obsady sądu.

Powołują się na uchwałę trzech starych izb SN (złożonych tylko ze starych sędziów) z 23 stycznia 2020 r., która zakwestionowała prawny status nowych sędziów SN, ich niezawisłość i niezależność. Potem Trybunał Konstytucyjny uznał uchwałę za niekonstytucyjną, ale większość starych sędziów SN uważa, że nadal ona obowiązuje. Powołują się na orzecznictwo ETPC, że udział w składach orzekających sędziów powołanych na wniosek nowej KRS narusza prawo podsądnych do sądu.

Czytaj więcej

Wojciech Tumidalski: Sędziowskie „non possumus”

– Nie widzimy możliwości wspólnego orzekania z osobami powołanymi w wadliwej procedurze. Sędzia nie może świadomie naruszać prawa obywateli do sądu i narażać państwa polskiego na wypłacanie wysokich odszkodowań. Podkreślamy przy tym, że oświadczenie to nie stanowi odmowy wykonywania wymiaru sprawiedliwości – napisało 30 sędziów. Jak dodali, będą odmawiać orzekania „po wyczerpaniu ustrojowych i procesowych środków gwarantujących uzyskanie prawidłowego składu sądu”.

Trudno dziś powiedzieć, co ta radykalizacja konfliktu oznaczać będzie dla działalności SN i trwającego od kilku lat sporu na szczytach Temidy. Obecnie starych sędziów w SN jest 45, tyle samo jest sędziów z nowego nadania, ale ta liczba systematycznie rośnie.

Reklama
Reklama

Wiesław Kozielewicz (ze starego nadania, dziś jeden z kandydatów na prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej) mówi „Rz”:

– Konflikt sędziów w SN jest widoczny cały czas od podjęcia uchwały z 23 stycznia 2020 r. Ja byłem w grupie sędziów SN, którzy złożyli zdania odrębne. Potem doszły inne okoliczności prawne. TK w wyroku z 20 kwietnia 2020 r. stwierdził w składzie 14 sędziów niezgodność uchwały z Konstytucją RP, zatem ta uchwała nie wiąże sędziów SN jako zasada prawna. Natomiast wykładnia w niej zawarta może być wykorzystywana w konkretnych sprawach.

Pytany, jak składy dyscyplinarne ocenią odmowę orzekania, odpowiedział, że jak będą sprawy, to będą badane.

A to komentarz sędziego (nowego) i rzecznika SN Aleksandra Stępkowskiego:

– Od dawna te same osoby stosują praktyki segregacyjne wobec sędziów powołanych zgodnie z konstytucją na wniosek KRS, która mogła formułować go swobodnie. Nie jest to niczym nowym dla opinii publicznej. Zmienia się nieco retoryka, ale istota problemu pozostaje. Pojawiają się co najwyżej akcenty humorystyczne, gdy zapewnia się, że odmowa wymiaru sprawiedliwości nie jest tym, czym jest.

Czytaj więcej

Sędzia Staryk odmawia orzekania w nowej Izbie SN
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama