Chodzi o nakazane przez europejski Trybunał Sprawiedliwości w połowie lipca ub. roku zlikwidowanie Izby Dyscyplinarnej SN, obłożone naliczaną od 3 listopada karą miliona euro dziennie.
Komisja Europejska przypomina, że poza likwidacją Izby Dyscyplinarnej orzeczenie TSUE (w połowie lipca tego roku ID została zastąpiona Izbą Odpowiedzialności Zawodowej) wymaga między innymi zawieszenia skutków orzeczeń Izby w sprawach o uchylenie immunitetu sędziowskiego. Polska tego nie zrobiła. W październiku 2021 roku wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości nałożył na nasz kraj 1 mln euro dziennej kary za niewykonanie orzeczenia TSUE. Kary będą naliczane aż do całkowitego dostosowania się polskich władz, albo do wydania ostatecznego wyroku przez TSUE lub jego zmiany.