Swoje stanowisko HFPC opublikowała w czasie, gdy Sejm zajmuje się nowelizacją Prawa o ustroju sądów powszechnych. Ustawa może być uchwalona lada dzień.
- Projekt jest przedstawiany jako element reformy sądów powszechnych i wprowadza kilka zmian organizacyjnych, np. powołanie koordynatorów ds. współpracy międzynarodowej i praw człowieka. Jednak najważniejsze zmiany zawarte w projekcie dotyczą przeprowadzenia zmian kadrowych w sądach. Projekt obniża wiek emerytalny sędziów, pozwala Ministrowi Sprawiedliwości na odwołanie wszystkich prezesów sądów z zajmowanych stanowisk, a następnie arbitralne powołanie nowych prezesów bez potrzeby przeprowadzenia jakichkolwiek konsultacji z sędziami danego sądu. Łącznie z poprzednimi zmianami w sądach, ustawodawca niebezpiecznie przybliża sądy do władzy wykonawczej - uważa HFPC
Prezes sądu z nadania ministra
Nowelizacja przepisów przede wszystkim umożliwia powołanie prezesów sądów przez Ministra Sprawiedliwości bez obowiązku zasięgania opinii przedstawicieli sędziów w danym sądzie. Zdaniem HFPC takie rozwiązanie stoi w sprzeczności z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, który ocenił, że Minister Sprawiedliwości, „jako administrator wszystkich sądów, musi mieć istotny udział także w procesie powoływania prezesów sądów, ale jego głos nie może być jednak dominujący".
- Projektowane rozwiązanie pozbawia sędziów możliwości oceny kandydatury na prezesa sądu, a tym samym skontrolowania działań Ministra Sprawiedliwości - zauważa Fundacja.
Prostsze odwołanie prezesa
Minister uzyska też nowe kompetencje w zakresie odwołania prezesa sądu: będzie mógł powołać się na nową przesłankę – „stwierdzenia szczególnie niskiej efektywności działań w zakresie pełnionego nadzoru administracyjnego lub organizacji pracy w sądzie lub sądach niższych". Ponadto opinia Krajowej Rady Sądownictwa w tej kwestii będzie dla Ministra wiążąca jedynie, jeśli zostanie podjęta większością kwalifikowaną 2/3 głosów.