Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.08.2017 10:06 Publikacja: 01.08.2017 08:07
Foto: Fotolia.com
Chodzi o uchwałę Sądu Najwyższego w sprawie prawa łaski. I choć było to pytanie prawne jakich setki, to okazało się szczególne.
Sąd Najwyższy, odpowiadając na nie, stwierdził, że prezydent może stosować prawo łaski dopiero po prawomocnym wyroku. W konsekwencji , zdaniem Sądu Najwyższego, do ułaskawienia Mariusza Kamińskiego nie doszło. Treść uchwały wywołała burzę. Znakomita część karnistów i konstytucjonalistów uważa, że sąd miał rację. Zaplecze PiS biło jednak na alarm. Nikt nie może ograniczać prerogatyw prezydenta; prezydent może ułaskawiać, kogo chce i kiedy chce – przekonywali przychylni rządzącym prawnicy. Być może ten konflikt po pewnym czasie by przycichł, odpowiedź Sądu Najwyższego w sprawie prawa łaski uruchomiła jednak dalszy ciąg. Kasację w sprawie ministra do spraw służb Sąd Najwyższy zaplanował na 9 sierpnia. Te emocje więc dopiero przed nami.
Sąd Najwyższy opublikował komunikat w sprawie ponownego przeliczenia głosów w drugiej turze wyborów prezydenckic...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Obradujący w Bydgoszczy Krajowy Zjazd Adwokatury nie przyjął uchwały przedstawicieli izby warszawskiej. Miała on...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
Prokuratorzy, których obecność w SN zapowiadał Adam Bodnar, zażądali wydania akt ws. protestów wyborczych. Wcześ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas