Dokumenty z oceny kandydatury sędziego nie podlegają udostępnieniu - wyrok WSA w Warszawie

Prezes Sądu Apelacyjnego i Minister Sprawiedliwości słusznie odmówili udostępnienia dokumentów z oceny kandydatury sędziego – uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Publikacja: 31.08.2017 10:29

Dokumenty z oceny kandydatury sędziego nie podlegają udostępnieniu - wyrok WSA w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Prezes Sądu Apelacyjnego odmówił K.H. udzielenia informacji w zakresie dokumentów z oceny kandydatury sędziego R.K. sporządzonej w związku ze złożeniem przez sędziego karty zgłoszenia na wolne stanowisko sędziowskie w Sądzie Apelacyjnym.

W uzasadnieniu decyzji podano, że żądane informacje stanowią informację publiczną jednakże nie podlegają udostępnieniu, gdyż zgodnie z art. 106f Prawa o ustroju sądów powszechnych, informacje dotyczące oceny pracy, opracowania i realizacja indywidualnego planu rozwoju zawodowego sędziego stanowią tajemnicę prawnie chronioną i podlegają ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności "zastrzeżone", określonej w przepisach ustawy o ochronie informacji niejawnych, chyba że sędzia, którego dotyczą, wyraził na to zgodę. Zgodnie zaś z art. 5 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej podmiot obowiązany do udostępnienia informacji publicznej może ograniczyć dostęp do żądanych informacji publicznych z uwagi na ochronę informacji niejawnych oraz innych tajemnic ustawowo chronionych.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo