Przewodniczący KRS: skonsultujemy z rządem co zrobić z decyzją TSUE

Krajowa Rada Sądownictwa nie wyklucza konsultacji z rządem, jeżeli TSUE zastosuje środek zabezpieczający, którego celem będzie zablokowanie procedury wyboru sędziów SN. - Będziemy szukali tego rodzaju konsultacji, bo stroną jest państwo, a nie my - powiedział na antenie RMF FM szef KRS Leszek Mazur.

Aktualizacja: 12.10.2018 16:56 Publikacja: 12.10.2018 14:10

Leszek Mazur

Leszek Mazur

Foto: tv.rp.pl

Jak mówił Leszek Mazur,  merytorycznego orzeczenia TSUE może nie być, ponieważ Trybunał nie ma kompetencji w zakresie spraw związanych z sądownictwem czy reformowaniem go. Rada będzie prowadziła konkurs na nowych sędziów SN tak długo, jak będzie to możliwie. Jeśli jednak Trybunał zastosuje środek zabezpieczający, KRS stanie przed dylematem.

- Będziemy musieli podjąć jakąś decyzję, zastanowić się, być może konsultować to. Może z ministerstwem spraw zagranicznych, z instytucjami, które dokonują interpretacji traktatów unijnych, mają większe doświadczenie w tym obrocie - stwierdził szef KRS.

Dodał, że najłatwiej będzie  skonsultować się z ministrem sprawiedliwości, bo jest członkiem KRS.

- Sięganie wyżej to jest kwestia do rozważenia. Ale wydaje mi się, że minister jako członek Rady i konstytucyjny minister zapewnia potrzebne i niezbędne pośrednictwo w tym zakresie - stwierdził Mazur.

Na sugestię dziennikarza, że takie konsultacje mogą mieć element polityczny, powiedział, że i tak jest on obecny, gdyż  skarga do TSUE jest  efektem sporu politycznego.

- Staramy się trzymać z dala od polityki, natomiast jeśli ona wkracza w naszą działalność, to staramy się znaleźć jakąś rozsądną granicę. Wszystkiego nie da się załatwić w ten sposób, że zamkniemy się w KRS i nie będziemy mieli żadnych związków z polityką. To jest niemożliwe w sytuacji, jeśli z mocy ustaw w składzie Rady mamy posłów, senatorów, ministra sprawiedliwości. Zresztą posłów również z opozycji, a to, że poseł Budka nie bierze udziału w posiedzeniach Rady, to już jego wybór - powiedział Mazur.

Na pytanie, czy w sprawie TSUE KRS jest związana decyzjami politycznymi, odpowiedział:

- Na razie nie jesteśmy niczym związani, ale czujemy taką potrzebę, żeby wypracowane przez nas stanowisko uwzględniało interesy państwa. Jeżeli je widzieć przez pryzmat polityki, to w tym sensie tak. Jesteśmy wystawieni na działanie polityczne. Nie powiem, że związani, bo jesteśmy w stanie podjąć decyzję w sposób samodzielny i suwerenny, ale nie uciekniemy od dylematu, związku pomiędzy naszą działalnością a szerszym sporem, który ma wymiar polityczny.

Czytaj też:

Komisja Europejska formalnie pozwała Polskę do Trybunału UE w Luksemburgu

Komisja Europejska chce, by TSUE nakazał monitoring Polski

Jak mówił Leszek Mazur,  merytorycznego orzeczenia TSUE może nie być, ponieważ Trybunał nie ma kompetencji w zakresie spraw związanych z sądownictwem czy reformowaniem go. Rada będzie prowadziła konkurs na nowych sędziów SN tak długo, jak będzie to możliwie. Jeśli jednak Trybunał zastosuje środek zabezpieczający, KRS stanie przed dylematem.

- Będziemy musieli podjąć jakąś decyzję, zastanowić się, być może konsultować to. Może z ministerstwem spraw zagranicznych, z instytucjami, które dokonują interpretacji traktatów unijnych, mają większe doświadczenie w tym obrocie - stwierdził szef KRS.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego