Parę dni temu polski obywatel został skazany przez Sąd Koronny w Exeter na dożywotnie pozbawienie wolności za popełnienie dwóch przestępstw: pobicie i zgwałcenie. O jego winie zdecydowała ława przysięgłych po parogodzinnej naradzie. Przedtem sędzia prowadzący proces poinstruował ławę o dowodach w sprawie. Wyrok wzbudził kontrowersje nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale przede wszystkim w Polsce. Oczywiście żaden prawnik nieznający materii sprawy (tj. dowodów) nie będzie w stanie stwierdzić, czy orzeczenie jest słuszne, prawidłowe – oparte na wszechstronnej analizie wszystkich dowodów (w tym i DNA).
Jednakże na kanwie tego wyroku opinia publiczna mogła zapoznać się z funkcjonowaniem i pracą sądów w systemie anglosaskim. O winie podsądnego decyduje tam nie sędzia, lecz jednomyślni przysięgli (dwanaście osób). To zasadnicza różnica w stosunku do polskiego systemu sądowego, w którym w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości obywatele biorą udział przez uczestnictwo w orzekaniu swych reprezentantów – ławników. Przy rozstrzyganiu spraw mają oni równe prawa z sędziami, decydują zarówno o winie, jak i karze.
W przedwojennym systemie sądownictwa na terenach byłego zaboru austriackiego w sprawach karnych orzekały sądy przysięgłe, które składały się z trzyosobowego trybunału (trzech sędziów zawodowych) oraz 12 przysięgłych tworzących ławę przysięgłych. Ława udzielała odpowiedzi na pytania skierowane przez sędziów zawodowych w zakresie winy bądź okoliczności ją wyłączających. Dopiero po werdykcie przysięgłych trybunał orzekał o karze. Ciekawe, że apelacja od takiego wyroku nie przysługiwała, najwyżej można było wnieść kasację do Sądu Najwyższego. Sądy przysięgłe zostały zniesione na mocy ustawy w kwietniu 1938 roku.
Po II wojnie światowej, a konkretnie od 1950 r. w sądach pierwszej instancji pojawili się ławnicy. Instytucja ta została podniesiona do rangi konstytucyjnej w 1952 r. Utrzymana w konstytucji z 1997 r. (art. 182), miała swoje umocowanie w odrębnej ustawie o ławnikach ludowych. Obecnie udział ławników w orzekaniu reguluje ustawa – Prawo o ustroju sądów powszechnych (art. 4 oraz art. 158 – 175). Ich aktywność w postępowaniu karnym znacznie ograniczył znowelizowany 28 lipca 2007 r. kodeks postępowania karnego.
Dzisiaj ławnicy orzekają w sprawach o zbrodnie, o przestępstwa, za które ustawa przewiduje karę dożywotniego pozbawienia wolności, a więc przed sądami okręgowymi. Tym samym nie orzekają w sprawach karnych rozpoznawanych przed sądami rejonowymi.