Sędziowie jak zapowiedzieli, tak protestowali

Tylko w nielicznych sądach w kraju odbyły się dzisiaj rozprawy. Orzekali jedynie ci co musieli, czyli 30 procent sędziów

Publikacja: 25.09.2008 08:06

Sędziowie jak zapowiedzieli, tak protestowali

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

W pierwszym dniu akcji protestacyjnej wzięło udział ponad 70 proc. środowiska - mówi „Rz" sędzia Rafał Puchalski, administrator sędziowskiego forum internetowego, który na bieżąco śledzi poparcie dla akcji. Ministerstwo Sprawiedliwości zleciło monitoring protestu sądom apelacyjnym.

W piątek poda własne wyniki akcji Dni bez wokandy. - Nie rozumiem tego protestu - uparcie powtarzał wczoraj dziennikarzom minister Ćwiąkalski a akcję nazwał „strzałem w stopę" dla sędziów. Dodawał, że obiecana podwyżka jest najwyższą od kilkunastu lat. Sędziowie zdania nie zmienili i i szykują kolejne protesty. Wiadomo, że chodzi o najbliższe miesiące - listopad i grudzień. Decyzja zapadnie pod koniec października na zjeździe delegatów Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTI TIA. Jedno jest pewne akcje będą dłuższe (pięć i siedem dni) a sędziowie znając przypuszczalny termin protestu już teraz nie będą wyznaczać rozpraw na te terminy.

Środowisko domaga się poważnego traktowania. Pisało o tym w listach kierowanych do premiera, ministra sprawiedliwości i posłów sejmowej komisji sprawiedliwości.

- Od wielu miesięcy próbujemy rozmawiać o przyszłości zawodu i godziwych zarobkach - mówi Waldemar Żurek, rzecznik SSP. Bezskutecznie - kwituje.

Podwyżki zapowiadane przez ministra sprawiedliwości (1100-1160 zł) pozostają jedynie w sferze deklaracji i zamierzeń - tłumaczy sędzia Marcin Łochowski. Sędziowie przypominają, że już poprzedni rząd obiecał im wyższe pensje ale nie zapewnił na to w budżecie środków. Nowy mówi o podwyżkach ale nie ma żadnego projektu, który by pokazał jak , komu i w jakiej wysokości chce je przyznać.

Wczoraj w całym kraju sądziło niewielu sędziów. W Krakowie odbyło się 20 proc. rozpraw, w Szczecinie 15 proc. a w Rzeszowie żadna. W większości sądów drzwi sal rozpraw świeciły pustkami. Sędziowie do pracy przyszli ale najczęściej pisali uzasadnienia i wyznaczali kolejne terminy. Tak też ma być i dziś (choć w kilku sądach dowiedzieliśmy się, że w czwartek procent protestujących może zbliżyć się do 80 proc.).

Po dwóch wcześniejszych, na niewielką skalę, akcjach protestacyjnych - dni bez wokandy w marcu i maju - ta przybrała wymiar ogólnokrajowy.

Na piątek protest polegający na masowym korzystaniu z urlopów na żądanie zapowiedzieli prokuratorzy.

W pierwszym dniu akcji protestacyjnej wzięło udział ponad 70 proc. środowiska - mówi „Rz" sędzia Rafał Puchalski, administrator sędziowskiego forum internetowego, który na bieżąco śledzi poparcie dla akcji. Ministerstwo Sprawiedliwości zleciło monitoring protestu sądom apelacyjnym.

W piątek poda własne wyniki akcji Dni bez wokandy. - Nie rozumiem tego protestu - uparcie powtarzał wczoraj dziennikarzom minister Ćwiąkalski a akcję nazwał „strzałem w stopę" dla sędziów. Dodawał, że obiecana podwyżka jest najwyższą od kilkunastu lat. Sędziowie zdania nie zmienili i i szykują kolejne protesty. Wiadomo, że chodzi o najbliższe miesiące - listopad i grudzień. Decyzja zapadnie pod koniec października na zjeździe delegatów Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTI TIA. Jedno jest pewne akcje będą dłuższe (pięć i siedem dni) a sędziowie znając przypuszczalny termin protestu już teraz nie będą wyznaczać rozpraw na te terminy.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów