Reklama

Dyscyplinarka za zadanie pytania do TSUE? Rzecznik to "eksces orzeczniczy"

Eksces orzeczniczy - takiego przewinienia według rzecznika dyscypliny miała dopuścić się sędzia Ewa Maciejewska z Łodzi, która jako pierwsza zadała pytanie prejudycjalne do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.

Aktualizacja: 12.12.2018 07:30 Publikacja: 12.12.2018 06:56

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Wcześniej w tej samej sprawie rzecznik wzywał ją w charakterze świadka, a teraz chce stawiać jej zarzuty. - Powiem wprost: to jest głupie działanie - mówi Onetowi sędzia Maciejewska. - Tak jakby rzecznik sam chciał pokazać, że dyscyplinarki są po to, żeby sędziów kneblować.

Czytaj także: Członek KRS chce dyscyplinarek dla sędziów za pytania do TSUE

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama