Sądy mogą już tworzyć własną pocztę

Są podstawy prawne do organizowania sądowej służby doręczeniowej. Prezesi rozpoczęli analizy ekonomiczne

Aktualizacja: 31.05.2011 04:45 Publikacja: 31.05.2011 04:21

Sądy mogą już tworzyć własną pocztę

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa, Kuba Krzysiak kk Kuba Krzysiak

31 maja 2011 r.  wchodzi w życie rozporządzenie ministra sprawiedliwości w sprawie warunków organizacji sądowej służby doręczeniowej.

Nie zastąpi ona zupełnie usług Poczty Polskiej, która na tym polu często zawodzi, ale może usprawnić doręczenia, zwłaszcza w większych miastach, gdzie przesyłek jest dużo, a adresaci są niedaleko. W ostatnich latach było kilka prób tworzenia przez sądy własnej poczty, a w większym wymiarze udało się to w Sądzie Rejonowym w Białymstoku.

Jak powiedział „Rz" Tomasz Kałużny, prezes tego sądu, obsługuje ona ok. 60 największych odbiorców sądowej poczty, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, urząd skarbowy i komendy policji na terenie miasta. Przesyłki dostarczają sądowi kierowcy hurtem. Trzeba teraz dokonać dokładnych obliczeń, czy będzie to opłacalne w wypadku indywidualnych doręczeń.

Podobne kalkulacje prowadzi SR w Tychach, gdzie przez kilka lat działała taka służba. Jak powiedział Bartłomiej Witek, wiceprezes tego sądu, przynosi ona ewidentne korzyści, np. umożliwia szybkie awaryjne doręczenia, ale ma też słabości, np. w tym systemie nie będzie możliwe tzw. zastępcze doręczenie przez awizowanie przesyłki.

– Z kolei krakowskie sądy muszą wyliczyć, czy zdołają dostarczać przesyłki poza miasto, gdzie ich właściwość sięga – mówi sędzia Waldemar Żurek z krakowskiego SO.

Sądowa służba doręczeniowa ma być tworzona z inicjatywy prezesa, jeżeli w budżecie sądu będą na to pieniądze i analiza ekonomiczna wykaże opłacalność tego przedsięwzięcia.

Stanowić ją mają wytypowani do tego pracownicy sądu (na podstawie dodatkowej umowy na doręczanie pism sądowych poza godzinami urzędowania) bądź osoby w tym celu zatrudnione. W mieście lub aglomeracji, gdzie jest kilka sądów, może być tworzona jedna służba dla kilku sądów. Prezesi muszą tylko zawrzeć porozumienie, m.in. co do ponoszenia kosztów.

Sądowi doręczyciele będą odpowiednio szkoleni, także w zakresie skutków doręczenia dla postępowania sądowego. Będą wyposażeni w identyfikatory. Mogą pracować na dwie zmiany, korzystając z publicznego transportu, a w uzasadnionych wypadkach z pojazdu sądu lub własnego.

Podstawa prawna:

rozporządzenie ministra sprawiedliwości z 4 maja 2011 r. (DzU nr 99, poz. 577)

Zobacz więcej:

31 maja 2011 r.  wchodzi w życie rozporządzenie ministra sprawiedliwości w sprawie warunków organizacji sądowej służby doręczeniowej.

Nie zastąpi ona zupełnie usług Poczty Polskiej, która na tym polu często zawodzi, ale może usprawnić doręczenia, zwłaszcza w większych miastach, gdzie przesyłek jest dużo, a adresaci są niedaleko. W ostatnich latach było kilka prób tworzenia przez sądy własnej poczty, a w większym wymiarze udało się to w Sądzie Rejonowym w Białymstoku.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów