Sądy powszechne czekają poważne zmiany. Projekt nowego regulaminu ich urzędowania jest już gotowy. Właśnie trafił do uzgodnień międzyresortowych.
Dzięki niemu w sądach mają powstać specjalne korytarze dla sędziów i pracowników oraz dodatkowe wejścia do budynku. Wszystko po to, by ograniczyć ich kontakt z interesantami i zapewnić bezpieczeństwo. A z tym bywa dziś różnie.
Bezpieczne strefy
W latach 2007 – 2009 było 238 przypadków naruszenia bezpieczeństwa i porządku w sądach. Najczęściej chodziło o alarmy bombowe – w sumie 188. Ale zdarzało się też: wybijanie szyb, próba wniesienia broni, przesyłka z nieznaną sypką substancją czy próba samospalenia przed budynkiem sądu.
– Takie strefy bezpieczeństwa są naprawdę potrzebne – zapewnia sędzia Jacek Przygucki ze Stowarzyszenia Sędziów Iustitia. Mówi też, że u niego, w suwalskim sądzie, fragmenty takich stref istnieją. – Nie do końca jednak je przemyślano, bo sędzia w drodze na salę rozpraw i tak musi wyjść na korytarz, na którym oczekują na rozprawę oskarżeni i świadkowie – dodaje.
Z obowiązku tworzenia korytarzy bezpieczeństwa Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza zwolnić zabytkowe budynki sądów i te, których przebudowa jest niemożliwa.