Niepokój stowarzyszenia budzą plany zniesienia 1/3 sądów rejonowych i przemianowanie ich na wydziały zamiejscowe.
– Tak daleko idąca zmiana struktury sądownictwa nie znajduje racjonalnego uzasadnienia – uważa Iustitia. A Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia, zauważa, że przeprowadzenie jej bez należytej analizy, tylko na podstawie kryterium liczby orzekających sędziów, będzie miało wiele negatywnych konsekwencji, m.in. ograniczy prawo dostępu do sądu. Iustitia podkreśla, że nie ma nic przeciw likwidacji najmniejszych jednostek, które utworzono bez uzasadnienia.
W przyjętej uchwale "Iustitia" zaapelowała do Krajowej Rady Sądownictwa "o podjęcie stosownych działań" w związku z planami reorganizacji sądów rejonowych i przygotowanym już w resorcie sprawiedliwości projektem rozporządzenia w tej sprawie. "KRS jako organ zobowiązany do ochrony niezawisłości sędziowskiej z pewnością będzie opiniować ten projekt, liczymy, że podzieli nasze argumenty" - powiedział PAP we wtorek rzecznik prasowy stowarzyszenia sędziów Bartłomiej Przymusiński.
Alicja Seliga z biura KRS powiedziała PAP, że projekt rozporządzenia na razie nie wpłynął do Rady. KRS - jak ustaliła PAP - odbiera już protesty i sygnały m.in. od samorządowców dotyczące zmian organizacyjnych odnośnie sądów rejonowych. "Rada odniesie się do tych kwestii dopiero po oficjalnym przekazaniu jej projektu zmian" - zaznaczyła Seliga.
Projekt rozporządzenia Ministerstwa Sprawiedliwości zakłada, że zniesione zostałyby sądy rejonowe, w których pracuje do 14 sędziów włącznie. W miejsce ponad stu najmniejszych sądów miałyby powstać wydziały zamiejscowe większych sądów rejonowych. Rozporządzenie miałoby wejść w życie 1 lipca tego roku. Według planów ministerstwa zmiany te miałyby doprowadzić do lepszej organizacji pracy w sądownictwie oraz przynieść oszczędności finansowe.