Reklama
Rozwiń

Reorganizacja sądów a nieważność postępowania w sprawach przeniesionych do innych sądów

Kolejne wątpliwości związane z noworoczną reorganizacją sądów zgłosił Sąd Rejonowy w Lęborku, który przejął sąd w Bytowie i jego sprawy.

Publikacja: 24.01.2013 07:48

Na sędziowskim forum internetowym można nawet znaleźć gotowy wzór odwołania do SN

Na sędziowskim forum internetowym można nawet znaleźć gotowy wzór odwołania do SN

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

SR w Lęborku pyta Sąd Najwyższy (sygn. akt: III CZP 3/13), czy kontynuowanie wcześniej rozpoczętych spraw przez tych samych sędziów, ale przeniesionych do innego sądu, nie naraża sądu i postępowania na to, że zostanie uznane za nieważne.

Sąd Rejonowy w Lęborku z początkiem roku przejął Sąd Rejonowy w Bytowie wraz z sędziami i sprawami i orzeka teraz jako IV Wydział Cywilny w Bytowie Sąd Rejonowy w Lęborku.

Przypomnijmy, że od nowego roku 79 z ponad 300 sądów rejonowych zostało zniesionych i przekształconych w wydziały zamiejscowe innych, sąsiednich sądów. Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia, że nie jest to przyczyną powtarzania spraw po reorganizacji.

We wtorek ministerstwo przyznało jednak, że w związku z przeprowadzoną reorganizacją sądów odnotowano ok. 20 przypadków prowadzenia od początku spraw karnych w sześciu sądach rejonowych.

Tymczasem pytanie SR z Lęborka (Bytowa) wskazuje, że podobny problem dotyczy spraw cywilnych. Kwestia wynikła w dwóch sprawach wywołanych skargą dłużnika na czynności miejscowego komornika, który ściąga wierzytelności dla spółki i banku. Skargi dotyczą orzeczeń referendarza i, zgodnie z art. 398 (23) § 2 kodeksu postępowania cywilnego, powinny być rozpoznane w tym samym sądzie jako II instancji.

Tymczasem w sądzie w Bytowie orzekało pięciu sędziów, wszyscy zostali przeniesieni rozporządzeniem ministra Gowina do SR w Lęborku, wszyscy wnieśli do SN odwołanie od tych decyzji, i nie są one jeszcze rozpatrzone.

Sąd w Lęborku (w osobie sędziego Wiesława Sługiewicza) wskazuje w zapytaniu do SN, że decyzje te naruszały prawne gwarancje dotyczące przesuwania sędziów, mają braki formalne i dopiero rozpoznanie odwołania przez Sąd Najwyższy może nadać im walor prawomocności. Bez tego sędzia o nieuregulowanym statusie naraża postępowanie na to, że będzie uznane za nieważne na podstawie art. 379 pkt 4 k.p.c. Przepis ten mówi, że nieważne jest postępowanie, jeżeli skład sądu był sprzeczny z przepisami.

Krzysztof Michałowski, specjalista w biurze SN, powiedział „Rz", że sprawa będzie rozpatrzona w normalnym trybie, za ok. trzech miesięcy, bo taki jest przeciętny termin.

– Mamy bigos, z którego trudno wyjść – powiedział sędzia Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. – Nie będę jednak radził sędziom, co mają robić, rozumiem, że nie chcą mieć uchylanych orzeczeń, złej statystyki, dla stron procesu jego powtarzanie to też nieprzyjemna sytuacja – podsumował sędzia.

SR w Lęborku pyta Sąd Najwyższy (sygn. akt: III CZP 3/13), czy kontynuowanie wcześniej rozpoczętych spraw przez tych samych sędziów, ale przeniesionych do innego sądu, nie naraża sądu i postępowania na to, że zostanie uznane za nieważne.

Sąd Rejonowy w Lęborku z początkiem roku przejął Sąd Rejonowy w Bytowie wraz z sędziami i sprawami i orzeka teraz jako IV Wydział Cywilny w Bytowie Sąd Rejonowy w Lęborku.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono