#RZECZoPRAWIE: Kamińska o dyscyplinarkach i oświadczeniach majątkowych sędziów

O oświadczeniach majątkowych sędziów i zmianach w dyscyplinarkach sędziowskich i mówiła sędzia Irena Kamińska - prezes Stowarzyszenia Sędziów Themis, gość Ewy Usowicz w programie #RZECZoPRAWIE.

Aktualizacja: 28.04.2016 15:56 Publikacja: 28.04.2016 15:11

Irena Kamińska

Irena Kamińska

Foto: rp.pl

Sędzia zwróciła uwagę na bardzo zastanawiający sposób konsultowania projektu. – Stowarzyszenie otrzymało 19 kwietnia projekt do zaopiniowania. Termin mijał już 22 kwietnia. Gdybyśmy nie zdążyli, to oznaczałoby , że nie chcemy podjąć się opinii. To lekceważenie sędziów.

Sędzi Kamińskiej nie podobają się obostrzenia dotyczące dyscyplinarek sędziowskich.

- Sędziowie będą płacić za wieloletnie zaniedbania władzy wykonawczej. Mają za dużo pracy, w związku z czym nie są w stanie podejmować czynności w terminie. Czemu mają za to odpowiadać?

Ponadto skrytykowała przeniesienie postępowania dyscyplinarnego poza sąd. – Wprowadzenie czynnika ludowego, który może opowiadać się politycznie jest niebezpieczne.

Co zrobić w obliczu rosnącej liczby postępowań dyscyplinarnych?

- Powinno się częściej sięgać po karę usunięcia z urzędu.

Równocześnie zauważyła, że prowadzenie po pijanemu czy korupcja nie powinny być tak samo traktowane jak niedopełnienie obowiązków.

Sędzia nie popiera tez jawności oświadczeń majątkowych sędziów. Wyjaśniła, że obecnie sędziowie podlegają podwójnej kontroli: kolegium sądu apelacyjnego i niezależnie urzędowi skarbowemu.

- Chodzi też o poczucie bezpieczeństwa. Zwłaszcza sędziów w sprawach karnych. Sędzia zauważa, że należy spojrzeć też na ochronę prywatności osób, które nie pełnią funkcji publicznych.

– Dlaczego członkowie rodziny mieliby być pozbawieni takiej ochrony?

Sędzia Kamińska odniosła się też do wypowiedzi rzeczniczki PiS, która nazwała sędziów Sądu Najwyższego "zespołem kolesi".

- To są zachowania oburzające i niedopuszczalne. Obywatel przyjdzie na salę Sądu Najwyższego i nie będzie go respektował. To rujnowanie państwa i powagi urzędu. Co byłoby gdybyśmy mówili tak o sejmie i rządzie? Sędziowie znają wagę słów i tak się nie zachowują.

- Kiedyś powiedziałabym , że nie obawiam się zmian w zakresie struktury sadownictwa administracyjnego, bo jest opisana w konstytucji. Teraz tego nie powiem - podsumowała.

Zobacz wideo: Kamińska w #RZECZoPRAWIE

Sędzia zwróciła uwagę na bardzo zastanawiający sposób konsultowania projektu. – Stowarzyszenie otrzymało 19 kwietnia projekt do zaopiniowania. Termin mijał już 22 kwietnia. Gdybyśmy nie zdążyli, to oznaczałoby , że nie chcemy podjąć się opinii. To lekceważenie sędziów.

Sędzi Kamińskiej nie podobają się obostrzenia dotyczące dyscyplinarek sędziowskich.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara