Sędzia: Zamrożenie KRS nie pogrąży sądów

Intencje i cele poprzedniej władzy były niecne. Nową motywuje konieczność przywrócenia porządku prawnego – mówi Olimpia Barańska-Małuszek, sędzia Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim.

Publikacja: 03.01.2024 02:00

Sędzia: Zamrożenie KRS nie pogrąży sądów

Foto: rp.pl

Nowa wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart zapowiada zamrożenie Krajowej Rady Sądownictwa. Jak pani to sobie wyobraża?

KRS jest konstytucyjnym organem łączącym trzy władze w sądownictwie. Część neo-KRS obsadzona przez władzę ustawodawczą i wykonawczą oraz prezesa SN i NSA jest legalna. Wadliwość, brak niezależności dotyczą części z 15 sędziami wybranymi przez PiS w Sejmie. Możemy rozważać scenariusze: najbardziej pożądany to honorowa rezygnacja 15 sędziów, by nie pogłębiać chaosu prawnego i „produkcji” wadliwych nominacji, nowa ustawa i współpracujący dla dobra ogółu prezydent Andrzej Duda. Niestety, ścieżkę legislacyjną na razie blokuje postawa osób w neo-KRS i prezydenta zapowiadającego weto. Scenariusz, że minister sprawiedliwości wstrzymuje procedury aplikowania na urzędy sędziowskie, niezbędne w procedurze oceniania kandydatów, jest prawdopodobny i skuteczny. W latach 2016–2018 minister Zbigniew Ziobro z premedytacją wstrzymał na dwa lata procedury, czekał na uchwalenie ustaw o SN i sądach powszechnych w 2017 r. oddających kontrolę władzy wykonawczej nad sądownictwem i nominacjami oraz zapewnił z automatu miejsca asesorom po KSSIP. Chodziło o 500–900 etatów, co spowolniło pracę sądów. Dziś jesteśmy w innej sytuacji prawnej – wówczas KRS była legalna, procedury transparentne, a działania Zbigniewa Ziobry – jednoznacznie niecne. Dziś wiemy, co jest potwierdzone wyrokami ETPC, TSUE, SN i sądów powszechnych, że neo-KRS w części sędziowskiej jest nielegalna, a na ministrze sprawiedliwości, premierze, parlamencie, na prezydencie i sądach ciąży obowiązek wykonania wyroków oraz przywrócenia stanu zgodnego z prawem. Zamrożenie procedur przez ministra sprawiedliwości ma swoje podstawy prawne i oparcie w orzecznictwie trybunałów. Minister sprawiedliwości nie może pogłębiać chaosu prawnego, kontynuować wadliwych procedur, musi się powstrzymać od bezprawia. Motywacja i cel są więc inne niż w 2016 r. Uchwała Sejmu nie jest podstawą prawną samą w sobie, lecz deklaracją kierunku przywracania zasad państwa prawa.

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?