Daniel Reck, Katarzyna Wojciechowska: Pod okiem wielkiego brata (2)

Niezrozumiałe jest, dlaczego niektóre areszty nadal rejestrują widzenia obrońców z ich klientami.

Publikacja: 27.04.2022 09:45

Daniel Reck, Katarzyna Wojciechowska: Pod okiem wielkiego brata (2)

Foto: Adobe Stock

Także art. 8 § 3 kodeksu karnego wykonawczego oraz art. 215 § 1 k.k.w. wskazują na konieczność zapewnienia poufności kontaktów klienta z obrońcą. W myśl tych przepisów pozbawiony wolności albo tymczasowo aresztowany może porozumiewać się ze swoim obrońcą pod nieobecność innych osób.

W art. 215 § 2 k.k.w. podkreślono ponadto, że tymczasowo aresztowanemu należy umożliwić przygotowanie się do obrony. Prawo jednoznacznie zatem wskazuje, że rozmowy z obrońcą w trakcie widzeń nie mogą podlegać kontroli.

Pozostało 92% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów