Aktualizacja: 06.07.2025 12:10 Publikacja: 21.02.2024 02:01
Foto: Adobe Stock
Po obejrzeniu europejskich statystyk tymczasowych aresztowań nasuwa się wniosek, że w Polsce prokuratorzy szczególnie lubią występować o areszty, a sądy do tych wniosków się przychylać. Na pytanie, skąd to zamiłowanie do pozbawiania obywateli wolności, można podać kilka odpowiedzi.
Areszt podejrzanego to sytuacja stawiającą w uprzywilejowanej pozycji prokuraturę, bo wtedy podejrzany przyzna się do winy szybvciej niż ktoś pozostający na wolności, tylko że nie będzie to jego wolny wybór, a do winy może przyznać się niewinny, chcący w ten sposób odzyskać wolność. Aresztowany chętniej dzieli się z prokuraturą swoją wiedzą, tylko że jego wyjaśnienia bywają często bezwartościowe, bo zeznaje nie jak było, tylko jak śledczy pragną usłyszeć. Ponadto człowiekowi pozbawionemu wolności trudniej się bronić i podejmować spór z prokuraturą. Dlatego motywy prokuratorów występujących o areszt są jasne. Trudniejsze do wyjaśnienia jest, dlaczego tak dużo tych wniosków sądy uwzględniają.
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Czasem jako adwokaci bywamy nieracjonalni, zwłaszcza gdy chodzi o pomoc ludziom, o których walczymy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas