Aktualizacja: 28.08.2025 11:47 Publikacja: 04.07.2023 11:09
Foto: Adobe Stock
Według prawa, ugrupowania polityczne w Szwecji mają zakaz przyjmowania hojnych darowizn pieniężnych od anonimowych dawców. Są one zabronione, by ukryte pieniądze nie sprzyjały korupcji i w żaden sposób nie mogły wpłynąć na polityczną agendę partii. Jeżeli ofiarodawca lub organizacja wpłaci na konto partii sumę wyższą niż 24 150 koron (ponad 9 tys. zł ), to ta jest zobligowana ujawnić nazwisko darczyńcy.
Nie zawsze się to jednak dzieje. Wciąż można utajnić, kto jest faktycznym darczyńcą. Udowodnili to dziennikarze telewizyjnego programu Kalla Fakta, w którym dwóch biznesmenów zadeklarowało wolę szczodrego wsparcia partii sumą od pół miliona do miliona koron w kampanii wyborczej, ale pod warunkiem, że odbędzie się to anonimowo. Aż pięć z ośmiu ugrupowań parlamentarnych natychmiast połknęło haczyk, przedstawiając możliwości ominięcia prawa na różne sposoby. Chadecy, socjaldemokraci, liberałowie, Umiarkowana Partia Koalicyjna i Szwedzcy Demokraci zaproponowali przekazanie pieniędzy przez kogoś innego metodą na słupa, by zakamuflować nazwisko biznesmena. Kreatywni chadecy wpadli na pomysł, by rozłożyć gotówkę na piętnastu kandydatów do parlamentu w ramach kampanii. Umiarkowana Partia Koalicyjna wyszła z inicjatywą wykorzystania partyjnej loterii. Po prostu grupa osób kupuje co miesiąc dużą ilość losów na wsparcie partii. Polityczne loterie posiadają też inne ugrupowania, a dla socjaldemokratów wpływy z nich stanowią 45 proc. aktywów.
Za rozsiewanie kłamstw i hejt odpowiada żywy człowiek, a nie sztuczna inteligencja.
Społeczeństwo jest doceniane przez polityków i administrację tylko wtedy, gdy dokona zrywu.
Jeśli akceptację zyskał autorytarny przedstawiciel popkultury muskularnej, to ciekawym antidotum może się okazać...
Rozrasta się uprzywilejowana grupa ludzi, którzy mają immunitet egzekucyjny.
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Pierwsze zezwolenia na prowadzenie działalności na rynku kryptowalut, po przeprowadzeniu przez KNF postępowania,...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas