Aktualizacja: 07.03.2018 06:04 Publikacja: 06.03.2018 20:07
Foto: Adobe Stock
Nad pracodawcami zawisło ryzyko dużego wzrostu kosztów. To możliwy efekt zmian w prawie pracy, którymi zajmuje się Komisja Kodyfikacyjna. Jedną z propozycji jest wyrugowanie zatrudniania na umowach o dzieło, zleceniach czy tzw. samozatrudnieniu. Powszechnie obowiązującą, podstawową formą pracy miałby się stać etat.
Tymczasem etat to dla pracodawcy najdroższa forma zatrudnienia – jest obciążony daninami (składkami ZUS i podatkiem) równymi 45 proc. pensji. W efekcie jest o kilkadziesiąt procent droższy od samozatrudnienia i aż dwa razy droższy niż np. umowy o dzieło. Z szacunków „Rzeczpospolitej" wynika, że konieczność przejścia na etaty może kosztować firmy w Polsce od kilku do kilkunastu miliardów złotych rocznie.
Nie tylko branża i miejsce zamieszkania, ale również wysokość wynagrodzenia mają wpływ na możliwość pracy z domu.
Przy rosnącej presji na efektywność powinni o nią zadbać też pracownicy, co może też oznaczać inne podejście do...
Są pokorni, nieroszczeniowi, pracowici, przygotowani na najgorsze warunki i najniższą płacę. Koreańczycy z Półno...
Różnice między oceną najbardziej atrakcyjnych pracodawców a firm, w których pracujemy, są teraz znacząco mniejsz...
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas