Reklama

Prawie 2 tys. pracodawców gotowych na krótszy czas pracy

Duża liczba zgłoszeń pracodawców chętnych do przetestowania skracania czasu pracy to dowód na to, że polski rynek dojrzał do takiej ewolucji – uważa Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.

Publikacja: 16.09.2025 13:21

Konferencja prasowa w MRiPS - Agnieszki Dziemianowicz-Bąk dotycząca liczby wniosków złożonych do pil

Konferencja prasowa w MRiPS - Agnieszki Dziemianowicz-Bąk dotycząca liczby wniosków złożonych do pilotażu skróconego czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia

Foto: PAP/Marcin Obara

Aż 1994 pracodawców zgłosiło się do organizowanego przez  Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) pilotażu skróconego czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia pracowników.

Czytaj więcej

Krótszy tydzień pracy? Dopiero w przyszłym roku, ale wkrótce ruszą zapisy

– Niemal dwa tysiące polskich pracodawców chce, żeby ich pracownicy pracowali krócej, zarabiając takie samo wynagrodzenie. Niemal dwa tysiące polskich pracodawców pokazuje, że zmiana nadchodzi. My jako Ministerstwo Pracy chcemy być motorem tej zmiany, chcemy udzielać wsparcia w tej przemianie, przez którą będą przechodzić polscy pracodawcy, będą przechodzić polscy pracownicy – podkreślała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, ogłaszając na wtorkowym briefingu wyniki naboru zgłoszeń do programu, który ma przetestować w różnych branżach i firmach, a także w instytucjach różne modele skróconego czasu pracy.

Krótszy tydzień pracy korzystniejszy dla wszystkich

Jak zaznaczała szefowa MRPiPS, inicjatywa jest odpowiedzią na przeprowadzone przez jej resort wielomiesięczne analizy i badania różnorodnych koncepcji i różnorodnych zagranicznych praktyk skracania czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia. Wniosek z tych analiz jest jeden: skrócenie czasu pracy to korzyść zarówno dla pracowników, którzy są zdrowsi, bardziej wypoczęci i szczęśliwi, jak i dla pracodawców, którzy mogą liczyć na większe zaangażowanie ze strony pracowników i mniejszą absencję chorobową – podkreślała ministra.

Czytaj więcej

Pracownicy poczekają na krótszy czas pracy. Pojawiły się przeszkody
Reklama
Reklama

Teraz specjalnie powołana komisja w MRPiPS przeprowadzi dwuetapowy (formalny i merytoryczny) proces oceny złożonych wniosków. Wyłoni ona kilkudziesięciu (około 50) pracodawców, którzy wezmą udział w programie. Pilotaż nie narzuca jednego, sztywnego rozwiązania. Firmy same będą mogły wybrać model, który chcą wdrożyć, w tym czterodniowy tydzień pracy, skrócenie każdego dnia pracy o godzinę lub dwie, wydłużenie urlopu wypoczynkowego albo realizację własnego pomysłu Pod warunkiem, że obejmie on co najmniej połowę pracowników, wśród których 75 proc. będzie zatrudnionych na umowę o pracę. Pracodawcy mogą też liczyć na konkretną pomoc ze strony ministerstwa – nie tylko ekspercką, ale też finansową, bo na udział w projekcie pilotażu można dostać do 1 mln zł dotacji.

Wybór uczestników pilotażu ma się zakończyć do połowy października, a do końca grudnia MRPiPS planuje zakończyć podpisywanie umów i etap przygotowawczy. W rezultacie z początkiem stycznia 2026 r. wybrani pracodawcy mają startować z wdrażaniem skróconego czasu pracy – z zachowaniem wynagrodzenia.

– Ten największy pilotaż skrócenia czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia w tej części Europy ma nam udzielić odpowiedzi na pytanie, gdzie co działa najlepiej – podkreślała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Aż 1994 pracodawców zgłosiło się do organizowanego przez  Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) pilotażu skróconego czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia pracowników.

– Niemal dwa tysiące polskich pracodawców chce, żeby ich pracownicy pracowali krócej, zarabiając takie samo wynagrodzenie. Niemal dwa tysiące polskich pracodawców pokazuje, że zmiana nadchodzi. My jako Ministerstwo Pracy chcemy być motorem tej zmiany, chcemy udzielać wsparcia w tej przemianie, przez którą będą przechodzić polscy pracodawcy, będą przechodzić polscy pracownicy – podkreślała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, ogłaszając na wtorkowym briefingu wyniki naboru zgłoszeń do programu, który ma przetestować w różnych branżach i firmach, a także w instytucjach różne modele skróconego czasu pracy.

/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Rynek pracy
Co dwudziesty pracownik w Polsce to Ukrainiec, co trzynasty – cudzoziemiec
Rynek pracy
W Europie pracuje się coraz lepiej, choć wciąż niezbyt zdrowo
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Reklama
Reklama