Lojalność wobec pracodawcy rośnie wraz z wiekiem. Wśród pracowników powyżej 45 roku życia co siódmy (14 proc.) deklaruje, że żadne pieniądze nie wyciągną go z obecnej firmy-wynika z badań Instytutu Millward Brown przeprowadzonych na zlecenie giełdowej grupy Work Service.
-Pracownicy 45 plus wiedzą, jak trudno się odnaleźć na wymagającym rynku pracy, dlatego doceniają przewidywalne warunki zatrudnienia- ocenia Tomasz Hanczarek, prezes Work Service.
Wśród osób do 34 roku życia tak dużą lojalność deklaruje tylko 2 proc. ankietowanych. Młodych ludzi, którzy też częściej mają niższe zarobki, taniej można też podkupić z obecnej firmy. Jak jednak zaznacza Tomasz Hanczarek, oni często bardziej niż wzrostu wynagrodzenia szukają u nowego pracodawcy możliwości rozwoju i zdobywania nowych doświadczeń.
Wiele zależy nie tylko od wieku, ale i od poziomu obecnych zarobków i wykształcenia pracownika. Badanie potwierdza, że dobrze wykształceni Polacy znają swą wartość – wśród nich prawie co piąty oczekiwałby od nowego pracodawcy co najmniej 5 tys. zł. podwyżki. To niemal dwa razy więcej niż w całej grupie uczestników badania zrealizowanego na przełomie lutego i marca tego roku.
Najmniejsze wymagania miały osoby po podstawówce- tu prawie co trzeci zadowoliłby się dodatkowymi 200-300 zł miesięcznie.W całej grupie badanych (539 dorosłych, pracujących Polaków) niemal co ósmy byłby gotów zmienić zatrudnienie za podwyżkę rzędu 200-300 zł. Zdaniem szefa Work Service, taka minimalna podwyżka kusi zwykle osoby, które rozważają zatrudnienie w tej samej miejscowości, gdzie obecnie pracują. Większe oczekiwania finansowe mają pracownicy, którzy są gotowi przeprowadzić się za pracą do innego miasta.