Na grunty trzeba więcej kapitału. Deweloperzy skorzystają z obligacji

W sumie 2 mld zł mogą w tym roku pozyskać deweloperzy z emisji obligacji – prognozuje DM Navigator.

Aktualizacja: 27.10.2021 08:17 Publikacja: 26.10.2021 21:01

Zakup ziemi staje się dla deweloperów coraz większym wyzwaniem, szczególnie  w największych aglomera

Zakup ziemi staje się dla deweloperów coraz większym wyzwaniem, szczególnie w największych aglomeracjach

Foto: materiały prasowe

Obligacje korporacyjne pozostaną atrakcyjnym instrumentem lokowania dla funduszy inwestycyjnych, z kolei jednostki uczestnictwa funduszy pozostaną dobrą alternatywą wobec mizerii lokat bankowych. Deweloperzy wciąż będą w stanie pozyskiwać pieniądze z „korporatów", a skala będzie uzależniona od apetytów na grunty – to wnioski z raportu DM Navigator poświęconego budowniczym mieszkań z Catalyst, które publikujemy jako pierwsi.

Morze gotówki

Po obfitującym w emisje I półroczu w III kwartale aktywność deweloperów w zakresie pozyskiwania finansowania z obligacji się zmniejszyła. Uplasowano papiery o wartości 150 mln zł, z czego 120 mln zł przypadło na Atal. Jednak już w październiku branża przebudziła się z wakacyjnego odpoczynku – tylko w trzech pierwszych tygodniach tego miesiąca budowniczowie mieszkań zebrali 255 mln zł, co narastająco dało wynik 1,74 mld zł. Analitycy spodziewają się, że w całym 2021 r. wartość emisji sięgnie 2 mld zł.

Czytaj więcej

Hamowanie w całym kraju. To koniec deweloperskiego boomu?

W tym roku deweloperom sprzyjały świetna koniunktura na rynku mieszkaniowym oraz sytuacja funduszy inwestycyjnych lokujących środki w obligacje korporacyjne. O ile spółki mogą jeszcze zwiększać dźwignię finansową, bo widzą dalsze możliwości rozwoju na rozgrzanym i trudnym rynku, o tyle jesień przyniosła zmianę sytuacji funduszy obligacji.

Jak wskazuje Mateusz Mucha, menedżer w DM Navigator, powodów należy szukać w wysokich wycenach obligacji skarbowych w minionych kwartałach oraz systematycznie podnoszącym się wskaźniku inflacji. W pewnym momencie nabywcy jednostek uczestnictwa mogli liczyć co najwyżej na minimalny nominalny zysk. W efekcie napływy do funduszy obligacji zaczęły systematycznie zmniejszać się, co w połączeniu z rosnącym oczekiwaniem podwyżek stóp procentowych, wynikłych z obaw o inflację, spowodowało spadek wycen obligacji. W przypadku polskich funduszy identyfikowanych jako aktywne na rynku „korporatów" wrzesień był pierwszym miesiącem od kwietnia 2020 r., kiedy wartość aktywów pod zarządzaniem tego typu podmiotów się zmniejszyła – o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca, do 57,9 mld zł.

Czytaj więcej

Deweloperzy poprawili marże

Zdaniem DM Navigator nie oznacza to zimy na rynku obligacji. Nic nie zmieniło się, jeśli chodzi o brak atrakcyjnych lokat bankowych, co może dalej skłaniać inwestorów do kupowania jednostek TFI. Same obligacje korporacyjne oferują też wyższe odsetki niż papiery skarbowe, co skłania fundusze do lokowania w te pierwsze – mimo wyższego ryzyka. Deweloperzy pozostaną aktywni na rynku „korporatów", choć wartości emisji nie powinny być już tak wysokie, jak w I połowie br. czy październiku. Spółki nie są pod presją, jeśli chodzi o obsługę zadłużenia, emisje będą raczej konsekwencją apetytu na powiększanie banków ziemi. Dużo ostatnich emisji łączyło funkcje rolowania zadłużenia z pozyskaniem świeżej gotówki. Brak presji to także niższe marże, jakie deweloperzy oferują funduszom.

Na koniec października spółki miały do wykupu w 2021 r. papiery o wartości prawie 300 mln zł. W przyszłym roku zapadają obligacje o wartości 960 mln zł, dopiero dwa kolejne lata to kumulacja z wartością wykupów rzędu 1,5 mld zł.

Kłopoty z podażą

– Patrząc w przyszłość, wyzwania dla deweloperów są dobrze zidentyfikowane. Gruntów jest mało, a ich cena rośnie. Wyzwaniem jest budżetowanie inwestycji, kiedy materiały budowlane drożeją i może być ciężko z ich dostępnością – wskazuje Mucha. – W największych miastach bariery wejścia robią się coraz większe: w warunkach kurczącego się zasobu działek, na których można szybko budować, deweloperzy muszą sięgać po duże, poprzemysłowe i nierzadko „trudne" działki – a te albo są bardzo drogie, albo będą wymagać bardzo dużych nakładów inwestycyjnych, albo jedno i drugie – dodaje. To może skłaniać deweloperów do konsolidacji oraz pojawiania się w nowych miastach, w tym spoza sześciu największych.

Czytaj więcej

Coraz mniej nowych mieszkań. Ceny konsekwentnie w górę

Jeśli chodzi o koniunkturę, to III kwartał br. przyniósł niższą sprzedaż mieszkań wobec wyśrubowanych poziomów z I półrocza. Jak zaznacza Mucha, należy to wiązać z relatywnie niższą ofertą lokali, jaką spółki dysponowały na koniec czerwca, a nie z osłabieniem popytu. Ponadto, III kwartał br. wypadł dobrze nie tylko rok do roku, ale i w relacji do analogicznych okresów lat sprzed pandemii.

Czy wzrost stóp procentowych może przełożyć się na wyhamowanie części popytu? – Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopę referencyjną z 0,1 do 0,5 proc. Taki poziom nie ma potencjału, by ograniczyć popyt. Istotny spadek zdolności kredytowej konsumentów może nastąpić wraz z doprowadzeniem stóp procentowych w okolice 2 proc., czyli powyżej poziomu sprzed pandemii. Jednak nawet kiedy stopa referencyjna wynosiła 1,5 proc., sprzedaż mieszkań była wysoka, a ceny dynamicznie rosły – podkreśla Mucha. Zaznacza, że co prawda rynek spodziewa się wysokiej inflacji i serii podwyżek stóp, ale RPP potrafiła już wiele razy zaskoczyć.

Analitycy DM Navigator spodziewają się, że mieszkania będą dalej drożeć, choć być może w wolniejszym tempie. Powodem będą głównie rosnące koszty – gruntów, materiałów i wykonawstwa. Do tego dochodzą problemy z uzupełnianiem podaży – opóźnienia w wydawaniu decyzji administracyjnych.

Obligacje korporacyjne pozostaną atrakcyjnym instrumentem lokowania dla funduszy inwestycyjnych, z kolei jednostki uczestnictwa funduszy pozostaną dobrą alternatywą wobec mizerii lokat bankowych. Deweloperzy wciąż będą w stanie pozyskiwać pieniądze z „korporatów", a skala będzie uzależniona od apetytów na grunty – to wnioski z raportu DM Navigator poświęconego budowniczym mieszkań z Catalyst, które publikujemy jako pierwsi.

Morze gotówki

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Promocyjny
Vantage Rent jako pierwsza platforma PRS w Polsce wprowadza mieszkania z systemem Smart Home - Pierwsza pula mieszkań we Wrocławiu
Rynek nieruchomości
I Ty możesz kupić dom Elona Muska. Wystarczy mieć "trochę" więcej niż przeciętny Kowalski
Rynek nieruchomości
Inwestorzy wracają na rynek biurowy
Rynek nieruchomości
Tąpnięcie popytu na kredyty mieszkaniowe. Efekt zakończenia rządowego programu
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Rynek nieruchomości
Budimex: niższe przychody, lepsza rentowność