Aktualizacja: 12.12.2024 20:59 Publikacja: 23.03.2024 00:41
Do ataku doszło w sali koncertowej Crocus City Hall na północno-zachodnich obrzeżach Moskwy
Foto: STRINGER / AFP
W piątek ok. godz. 20.00 miejscowego czasu (18.00 w Polsce) w sali koncertowej Crocus City Hall na północno-zachodnich przedmieściach Moskwy doszło do zamachu terrorystycznego. Według wstępnych informacji kilka zakamuflowanych osób otworzyło ogień do osób czekających na koncert zespołu „Piknik”. Następnie w budynku doszło do eksplozji i pożaru, który niemal doszczętnie strawił górne piętra obiektu.
Zginęło ponad 130 osób, ponad 120, w tym dzieci, odniosło obrażenia — to ostatnie dane, jakie oficjalnie zostały opublikowane w sobotę. Komitet Śledczy poinformował jednak, że nie ma jeszcze pełnych informacji o ofiarach. Lista poszkodowanych, opublikowana przez Ministerstwo Zdrowia Obwodu Moskiewskiego, liczy 145 osób. Różne rosyjskie organy podają jednak odmienne liczby. Michaił Muraszko, rosyjski minister zdrowia, przekazał, że stan 60 rannych jest poważny.
W sali koncertowej Crocus City Hall na przedmieściach Moskwy doszło do strzelaniny - informują rosyjskie media, donosząc o ofiarach śmiertelnych i rannych. Nie wiadomo, co stało się z napastnikami. Według nieoficjalnych informacji udało im się uciec. Wszystkie weekendowe wydarzenia w Moskwie zostały odwołane.
Kilkadziesiąt osób zginęło a co najmniej sto zostało rannych w wyniku ataku, do którego doszło w piątkowy wieczór w sali koncertowej Crocus City Hall na przedmieściach Moskwy. Do zdarzenia odnieśli się w mediach społecznościowych premier Donald Tusk i wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za atak w sali koncertowej Crocus City Hall pod Moskwą. W strzelaninie zginęło co najmniej 40 osób, ponad 100 jest rannych. Trwa akcja rosyjskich służb specjalnych.
Kilkadziesiąt osób zginęło a co najmniej sto zostało rannych w wyniku ataku, do którego doszło w piątkowy wieczór w sali koncertowej Crocus City Hall na przedmieściach Moskwy. Wydarzenie skomentował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
- Wszyscy widzieliśmy doniesienia i nagrania pochodzące z Moskwy - powiedział na konferencji prasowej w Białym Domu John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa przy prezydencie USA.
Hucznie ogłoszony program Kremla zastąpienia zagranicznych samolotów pasażerskich własną produkcją okazał się wydmuszką. Od początku agresji Putina na Ukrainę rosyjski przemysł lotniczy był w stanie wyprodukować 7 samolotów ze 108, które obiecał narodowi Putin.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 11 na 12 grudnia doszło do ataku ukraińskiego drona na Grozny, stolicę Czeczenii.
Baszara Asada z Damaszku wywieźli rosyjscy agenci. Ale w bazach w Syrii nadal tkwią – otoczeni przez powstańców – żołnierze Kremla.
Fundacja Identitas przyznała nagrodę specjalną byłemu dyrektorowi Muzeum Historii Polski Robertowi Kostrze.
Coraz bliżej rewolucji w szkołach. Kończą się właśnie prace nad profilem absolwenta, które są pierwszym krokiem do reformy edukacji planowanej na 2026 r. Dodatkowo MEN zastanawia się, czy nie zmienić sposobu oceniania w szkole.
Partia Razem, która od 2019 roku posługiwała się nazwą Lewica Razem, zdecydowała o powrocie do starej nazwy. Jej zdaniem zmiana jest „raczej techniczna niż faktyczna”, jednak podjęta w symbolicznym momencie.
Rzecznik dyscyplinarny przy ministrze nauki wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie dyscyplinarnej dr. Michała Sopińskiego, rektora-komendanta Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w Warszawie - poinformowało w czwartek Ministerstwo Sprawiedliwości.
Strajkują robotnicy jednej z największych państwowych placów budowy w Rosji – autostrady z Moskwy do Jekaterinburga na Uralu. Od kilku miesięcy nie dostają pensji, bo nie płaci im rosyjski odpowiednik GDDKiA. Budowa nowej autostrady jest osobiście nadzorowana przez Putina.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas