11 VI 1998 r. podczas homilii “Chleb pielgrzymów” mówił:
Dzisiejsza uroczystość Bożego Ciała zachęca do refleksji nad tym szczególnym pochodem, jakim jest itinerarium salvificum Chrystusa poprzez historię człowieka - historię od najdawniejszych czasów pisaną wspólnie przez Boga i przez człowieka. Na kanwie dziejów człowieka Boża ręka pisze historię zbawienia. Ten pochód rozpoczyna się w raju, kiedy po grzechu pierwszego człowieka, Adama, Bóg wkracza w dzieje, aby otworzyć je na «drugiego» Adama. Czytając Księgę Rodzaju, znajdujemy tam najwcześniejszą zapowiedź przyjścia Mesjasza. (...) Kościół odczuwał zatem potrzebę osobnego święta, w którym radość z ustanowienia Eucharystii mogłaby się jeszcze pełniej wyrazić. Dlatego właśnie ponad siedem wieków temu narodziła się uroczystość Bożego Ciała. W tym dniu wyruszają uroczyste procesje eucharystyczne, które mają dać wyraz temu trwającemu przez wieki itinerarium Odkupiciela świata: „Idziesz przez wieki”. Także nasza procesja, w której pójdziemy dzisiaj po zakończeniu Mszy św., wymownie ukazuje pochód Chrystusa, solidarnego z dziejami człowieka.