Kuź: Dyplomata Trump

Dotąd polityka zagraniczna prezydenta Trumpa kojarzyła się głównie z twitterowymi połajankami.

Aktualizacja: 07.07.2017 11:58 Publikacja: 06.07.2017 19:47

Kuź: Dyplomata Trump

Foto: Materiały prasowe

W Warszawie miał on okazję pokazać się jako dyplomata i wydaje się, że w pełni tę szansę wykorzystał. Oczywiście strona polska może odczuwać pewien niedosyt. Nie było np. jasnej deklaracji co do stałej obecności Amerykanów na wschodniej flance NATO. Jednak w głównych punktach swojego wystąpienia Donald Trump wyszedł naprzeciw oczekiwaniom polskiego rządu. Do tego i w swojej pierwszej zagranicznej przemowie, i podczas konferencji prasowej wykazał się niemałą zręcznością. Po pierwsze, doskonale wyczuł polskie przywiązanie do historii. Po drugie, przywołał artykuł 5 traktatu waszyngtońskiego oraz bardzo jasno zidentyfikował Rosję jako zagrożenie dla regionu. Po trzecie wreszcie, unikając konkretnej deklaracji, obiecał szeroko zakrojoną współpracę handlową, militarną, a także współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Czy nauczyciele będą zarabiać więcej?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Publicystyka
Estera Flieger: Wygrał Karol Nawrocki, więc krowy przestały się cielić? Nie dajmy się zwariować
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: 6000 zamrożonych zwłok albo jak zapamiętamy Rosję Putina
Publicystyka
Bogusław Chrabota: O pilny ratunek dla polskich mediów publicznych
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Ukraina może jeszcze być w NATO