Prawnicy Trumpa starannie wynegocjowali z sędzią przebieg procedury postawienia zarzutów byłemu prezydentowi. W tych upokarzających okolicznościach spędzi zaledwie kilkadziesiąt minut, a nie tygodnie czy miesiące, jak to jest ze zwykłymi Amerykanami oczekującymi na proces. Jednak miliarder za prawo do odpowiadania za swoje czyny z wolnej stopy po raz pierwszy musiał się zgodzić na zapłatę kaucji (200 tys. dol.). Zobowiąże się też, że nie będzie atakował świadków oraz nie będzie kontaktował się z 18 współoskarżonymi, chyba że za pośrednictwem prawników.
Bo też prokurator Fani Willis oskarża Trumpa o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było sfałszowanie wyniku wyborów w tym kluczowym stanie Ameryki. W tym celu Trump miał domagać się brakujących 11,7 tys. głosów. Negocjował też podstawienie fałszywych wielkich elektorów, którzy jemu przyznają całą pulę głosów przysługujących Georgii. Wśród oskarżonych znalazł się jego były prawnik i mer Nowego Jorku Rudy Giuliani, który z powodu mnogości innych oskarżeń jest właściwie bankrutem. Jeśli nie chce zostać osadzony w fatalnych warunkach więzienia hrabstwa Fulton (przedmieścia Atlanty), musi wnieść kaucję 500 tys. dolarów, których nie ma. I nie bardzo może liczyć na wsparcie Trumpa, choć ten zasadniczo finansuje swoje koszty procesowe dzięki składkom wyborców.
Czytaj więcej
Sąd stanowy hrabstwa Fulton w Georgii zatwierdził w poniedziałek kaucję w wysokości 200 000 dolarów dla byłego prezydenta Donalda Trumpa, oskarżonego o udział w grupie przestępczej. To pierwsza sprawa, w której Trump musi zapłacić, żeby uniknąć aresztu.
Willis ma więc nadzieję, że 79-letni prawnik pójdzie na ugodę z prokuratorem i zacznie sypać miliardera. Ale na podobne porozumienie mogą się zdecydować i inni, jak John Eastman, wybitny prawnik, który przekonał Trumpa, że da się udowodnić, iż wybory zostały sfałszowane, a proces ich zatwierdzenia może w pojedynkę zablokować wiceprezydent Mike Pence. Albo Mark Meadows, ostatni szef administracji Białego Domu za Trumpa. Wszyscy oni są przyzwyczajeni do życia w luksusie. Zaś pojęcie o warunkach panujących w areszcie daje martwe ciało odnalezionego tu niedawno oskarżonego: było całe pogryzione przez insekty.
Donald Trump atakuje prokurator Willis
Na samym Trumpie ciąży w Georgii 13 zarzutów. Inaczej niż w przypadku oskarżeń wytoczonych przez Sąd Federalny w Waszyngtonie, nawet jeśli wygra wybory, nie będzie mógł tego procesu zatrzymać: władze stanowe cieszą się tu daleko idącą autonomią.