Japonia: Pierwsza egzekucja od 2022 roku. Stracono „zabójcę z Twittera”

W Japonii przeprowadzono 27 czerwca pierwszą od 2022 roku egzekucję - powieszony został Takahiro Shiraishi, skazany na śmierć w 2017 roku.

Publikacja: 27.06.2025 08:05

Takahiro Shiraishi po zatrzymaniu przez policję

Takahiro Shiraishi po zatrzymaniu przez policję

Foto: AFP

arb

Takahiro Shiraishi określany był mianem „zabójcy z Twittera”, ponieważ ze swoimi ofiarami kontaktował się za pośrednictwem serwisu społecznościowego. Skazano go za uduszenie i poćwiartowanie ośmiu kobiet i jednego mężczyzny. Zbrodnie popełniał w swoim mieszkaniu w mieście Zama (prefektura Kanagawa, region Kanto). 

„Zabójca z Twittera” wyszukiwał w internecie osoby mające myśli samobójcze

Shiraishi wyszukiwał na Twitterze osoby, które mówiły o myślach samobójczych, a następnie zwabiał je do mieszkania, oferując pomoc w odebraniu życia. Gdy ofiara pojawiała się w mieszkaniu mężczyzny, ten dusił ją, a niektóre z młodych kobiet brutalnie gwałcił. Po zabójstwie ćwiartował ofiary, a ich szczątki przechowywał w lodówkach i skrzynkach. Najmłodsza ofiara mężczyzny miała 15 lat. 

Czytaj więcej

Przywrócić mordercę społeczeństwu. W sądzie nie chodzi tylko o sprawiedliwość

Został zatrzymany w 2017 roku, po zaginięciu 23-latki, której brat uzyskał dostęp do konta kobiety na Twitterze i naprowadził policję na trop zabójcy. 

Shiraishi przed sądem przyznał się do winy. Obrońcy mężczyzny podkreślali, że zabójca działał na prośbę ofiar, ale sąd odrzucił tę linię obrony. Przed procesem mężczyznę poddano badaniom psychiatrycznym, które wykazały, że może on odpowiadać za swoje czyny. 

W 2024 roku karę śmierci wykonano na świecie w 15 krajach

Z raportu przygotowanego przez Amnesty International wynika, że w 2024 r. odnotowano 1518 egzekucji, czyli najwięcej od 2015 r. – z czego większość na Bliskim Wschodzie. Wykonano je w 15 krajach. To z kolei najniższa liczba w historii, która utrzymuje się już drugi rok z rzędu. Pomimo wzrostu liczby egzekucji wykonano je jedynie w 15 krajach, co stanowi najniższą liczbę w historii, utrzymującą się już drugi rok z rzędu. Wśród krajów tych był Wietnam - ale liczba egzekucji wykonanych w tym kraju nie jest znana (stanowi tajemnicę państwową).

Minister sprawiedliwości Keisuke Suzuki, który zatwierdził egzekucję Shiraishiego, powiedział, że podjął decyzję po uważnym zbadaniu sprawy, biorąc pod uwagę „skrajnie samolubny” motyw popełnionych zbrodni, które „wywołały ogromny szok i niepokój społeczny”. 

Suzuki podkreślił też na konferencji prasowej, że niewłaściwe jest mówienie o rezygnacji z kary śmierci, gdy „te brutalne zbrodnie nadal są popełniane”. Jak dodał, na wykonanie wyroku w japońskich celach śmierci wciąż oczekuje 105 osób. 

Poprzednia egzekucja w Japonii miała miejsce w lipcu 2022 roku. Wówczas stracono nożownika odpowiedzialnego za masakrę w centrum handlowym Akihabara w Tokio (doszło do niej w 2008 roku).

Egzekucja Shiraishiego to również pierwsza kara śmierci wykonana pod rządami obecnego premiera Japonii, Shigeru Ishiby, który objął władzę w październiku. 

Czytaj więcej

Wietnam kończy z karaniem śmiercią za wywoływanie wojny

Kara śmierci w Japonii: W 2024 roku uniewinniono mężczyznę, który spędził 46 lat w celi śmierci

We wrześniu 2024 roku japoński sąd uniewinnił Iwao Hakamadę, mężczyznę, który spędził niemal 46 lat w celi śmierci w związku z zarzutami popełnienia poczwórnego morderstwa. Hakamadę oskarżono o zabójstwo byłego szefa, jego żony i dwojga dzieci oraz podpalenie ich domu.

W 2024 roku sąd uznał jednak, że dowody przeciwko Hakamadzie zostały sfabrykowane, a jego zeznania wymuszono siłą i groźbami. Kluczowe były testy DNA, które wykazały, że krew na ubraniach rzekomo należących do Hakamady nie była jego. Hakamada, były bokser, przez lata utrzymywał swoją niewinność i twierdził, że podpisał zeznania pod przymusem. W 2014 roku został zwolniony z więzienia, a ostateczne uniewinnienie nastąpiło po ponownym procesie. Po uniewinnieniu otrzymał odszkodowanie w wysokości ponad miliona dolarów.

Karę śmierci wykonuje się w Japonii przez powieszenie, a więźniowie są informowani o terminie egzekucji na kilka godzin przed jej przeprowadzeniem. Obrońcy praw człowieka w przeszłości wielokrotnie zwracali uwagę, że taka procedura jest bardzo obciążająca dla psychiki skazanych na śmierć. 

Takahiro Shiraishi określany był mianem „zabójcy z Twittera”, ponieważ ze swoimi ofiarami kontaktował się za pośrednictwem serwisu społecznościowego. Skazano go za uduszenie i poćwiartowanie ośmiu kobiet i jednego mężczyzny. Zbrodnie popełniał w swoim mieszkaniu w mieście Zama (prefektura Kanagawa, region Kanto). 

„Zabójca z Twittera” wyszukiwał w internecie osoby mające myśli samobójcze

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Wietnam kończy z karaniem śmiercią za wywoływanie wojny
Przestępczość
Strzelanina w USA. Wśród ofiar ośmiomiesięczne dziecko
Przestępczość
USA: Zatrzymano podejrzanego o zabójstwo polityk Partii Demokratycznej
Przestępczość
Austria: Strzelanina w szkole. Są ofiary śmiertelne
Przestępczość
Kandydat na prezydenta postrzelony na wiecu. Zamach w Kolumbii