Były minister rolnictwa Eskil Erlandsson został uniewinniony z zarzutów molestowania seksualnego trzech kobiet, które naraził na „niepożądane dotykanie". Werdykt zaskakuje.
Akt oskarżenia obejmował trzy przypadki: w 2016 r. minister położył rękę na kolanie posłanki z Umiarkowanej Partii Koalicyjnej, po czym przesunął w górę uda. Po tym incydencie miał powtórzyć manewr. Drugi kazus dotyczy molestowania radnej z tej samej partii co on, Centrum. Wówczas miał położyć palce na udzie kobiety i głaskać je. Radna z Centrum mówiła w sądzie, że poczuła się zredukowana do roli obiektu seksualnego.