Przepisy wyłączają z kosztów uzyskania przychodów niektóre kary umowne i odszkodowania. Zdaniem ministra finansów zakaz rozliczenia dotyczy także kwot płaconych z powodu opóźnień w dostarczeniu towarów bądź ich uszkodzenia.
O interpretację wystąpiła spółka, która świadczy usługi logistyczne. Specjalizuje się w transporcie żywności (także mrożonej). Zdarza się, że realizuje dostawy z opóźnieniem, np. wskutek utrudnień na drodze. Czasami też z powodu warunków atmosferycznych towary zostają uszkodzone (dochodzi do ich przegrzania bądź przemrożenia). Spółka podkreśla, że to niezależne od niej zdarzenia i nie jest możliwe ich wyeliminowanie. Taka jest zresztą specyfika branży logistycznej.
Kontrahentom płaci odszkodowania. Chce zaliczać je do kosztów uzyskania przychodów. Argumentuje, że wywiązywanie się z zobowiązań umownych wobec klientów prowadzi do podtrzymania współpracy, co przekłada się na obroty. Dzięki wypłacaniu odszkodowań spółka jest traktowana jako rzetelny i solidny partner handlowy, z którym warto utrzymywać kontakty i któremu warto zlecać wykonanie usług.
Izba Skarbowa w Poznaniu zgodziła się z tym poglądem. Jednak po dwóch latach minister finansów zmienił jej interpretację. Powołał się na art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o CIT. Wynika z niego, że podatkowym kosztem nie są m.in. odszkodowania z tytułu wad wykonanych usług.
Zdaniem ministra chodzi tu o wszelkie skutki nienależytego wykonania umowy, w tym uszkodzenia towarów powstałych w transporcie, a także niedostarczenie ich w określonym czasie. Skoro więc spółka płaci odszkodowanie i ma to związek z nienależytym wykonaniem umowy, to wydatek jest wyłączony z kosztów.
