Jak pogodzić różne prawa do jednego grobu - wyrok SN

Przy ustalaniu uprawnień do dysponowania miejscem pochówku konieczne jest uwzględnienie różnych uprawnień.

Aktualizacja: 28.10.2019 17:46 Publikacja: 28.10.2019 17:46

Jak pogodzić różne prawa do jednego grobu - wyrok SN

Foto: Adobe Stock

To sedno wyroku Sądu Najwyższego, który rozjaśnia niełatwy status grobu, w którym chowane są kolejne osoby i dochodzi do konfliktów.

Przed pochowaniem w spornym grobie męża Julia Z. kupiła wraz z nim dwa miejsca od Wojciecha H., właściciela nowego grobowca, co zgłosił on w zarządzie cmentarza (nawet usunął z nagrobka napis, że to grób jego rodziny). Gdy kobieta pochowała męża, wystąpiła do zarządu cmentarza w Krakowie, a następnie do sądu, by orzekł, że wyłącznie jej przysługuje prawo do całego grobu, gdzie jest łącznie pięć miejsc.

Sąd okręgowy potwierdził jej prawo do decydowania o przeznaczeniu dwóch miejsc, remontu nagrobka, załatwiania spraw z cmentarzem i oczywiście kultu pamięci zmarłego. Skoro istnieją obok siebie równoległe uprawnienia powódki i pierwotnego właściciela do grobu, konieczne jest zharmonizowanie ich uprawnień. Tego samego zdania był Sąd Apelacyjny w Krakowie, ale Julia Z. odwołała się do Sądu Najwyższego, który podział grobu utrzymał.

– Dopóki istniało wyłącznie prawo wynikające z umowy zawartej przez pozwanego z zarządem cmentarza i w grobie nie złożono jeszcze żadnego zmarłego, miało ono charakter majątkowy, którym można rozporządzać. Po kupnie dwóch miejsc powódce i jej mężowi przysługiwało prawo do dysponowania nimi, a Wojciechowi H. trzema miejscami. Stan prawny zmienił się wraz z pochowaniem męża powódki, kiedy na uprawnienia majątkowe nałożyło się prawo osobiste powódki związane z jej dobrem osobistym w postaci kultu pamięci zmarłego męża. Z powstaniem tego prawa powódka wiąże skutek w postaci wygaśnięcia lub też przejścia na nią dotychczasowych uprawnień do dysponowania pozostałymi trzema miejscami pochówkowymi. Brak jednak podstaw do przyjęcia takiego skutku – stwierdził w uzasadnieniu wyroku sędzia SN Marcin Krajewski.

SN wskazał, że ugruntowany jest pogląd, iż elementy niemajątkowe prawa do grobu dominują nad majątkowymi, co znaczy, że także uprawnienia majątkowe z umowy z cmentarzem nie mogą być wykonywane w sposób naruszający prawo osobiste.

– Z chwilą powstania tego ostatniego prawa wykonywanie praw majątkowych ulega więc ograniczeniu – wskazał sędzia Krajewski.

Sąd uznał, że zbyt daleko idzie stanowisko powódki, która przyjmuje, że powstanie prawa o charakterze osobistym powoduje wygaśnięcie czy raczej przejście na nią uprawnień majątkowych Wojciecha H. obejmujących możliwość dysponowania trzema miejscami pochówkowymi. Taki skutek stanowiłby swoiste wywłaszczenie bez podstawy prawnej.

– Gdy dwie lub więcej osób ponosi koszty przygotowania grobu i umawia się co do przyszłych pochówków, to fakt, że w pewnym momencie dochodzi do pochowania, nie jest istotną zmianą okoliczności, która by pozwalała żądać zmiany tego, co ustalono. To specyficzne powiązanie praw majątkowych i osobistych czasem może nakazać inne rozstrzygnięcie, w zależności od konkretnych okoliczności – komentuje Stefan Jacyno, adwokat z kancelarii Wardyński i Wspólnicy.

Sygnatura akt: III CSK 267/17

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Zawody prawnicze
Stowarzyszenia prawnicze chcą odwołania Adama Bodnara. Wnioskują do prezydenta
Prawo dla Ciebie
Operowana robotem da Vinci zmarła. Prawnicy tłumaczą, czym jest eksperyment medyczny
Prawo karne
Wyłudził od Romario miliony. Oszust z Biłgoraja wrócił do Polski
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku