Skarga kasacyjna Prokuratora Generalnego w sprawie wydania dziewczynki do Rosji

Prokurator Generalny skierował skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego w sprawie dotyczącej nakazania powrotu małoletniej dziewczynki na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Aktualizacja: 08.07.2020 10:01 Publikacja: 08.07.2020 09:37

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa / Jakub Czermiński

mat

Jak podaje Prokuratura Krajowa, od czasu urodzenia dziecka jego matka była pierwszoplanowym rodzicem, a od 2016 roku samotnie wychowywała córkę, po opuszczeniu rodziny przez ojca. Ojciec dziewczynki, korespondent wojenny i dziennikarz śledczy, często wyjeżdżał z racji wykonywanego zawodu.

Już w 2017 roku na terenie Federacji Rosyjskiej, dokąd rodzina przeniosła się z Holandii w związku z pracą ojca dziewczynki, toczyły się z udziałem obojga rodziców sprawy o alimenty oraz o kontakty dziecka z ojcem. W obu tych sprawach sądy rosyjskie odrzuciły pozwy stwierdzając brak swojej jurysdykcji do rozpoznania sprawy, gdyż strony nie są obywatelami Rosji i nie miały też na jej terytorium stałej rezydencji.

Jak zaznacza w komunikacie Prokuratura Krajowa, dziewczynka urodziła się w Polsce, gdzie również zamieszkiwała wraz z matką przez kilka pierwszych miesięcy. W Polsce też spędzała wakacje i święta, w rodzinie macierzystej. Matka dziecka, z uwagi na pracę w Rosji kilkakrotnie tam wyjeżdżała aż do czasu kiedy we wrześniu 2018 roku zakończyła pracę na terytorium Federacji Rosyjskiej i powróciła na stałe do Polski.

O wydanie dziecka w trybie konwencji haskiej z 1980 roku wystąpił ojciec. Rozpoznający sprawę w pierwszej instancji, Sąd Okręgowy w Warszawie oddalając wniosek wskazał, iż ewentualne zamieszkanie małoletniej z ojcem byłoby sprzeczne z jej dobrem, albowiem na terytorium Federacji Rosyjskiej byłaby ona pozbawiona możliwości obrony swych praw z uwagi na posiadany status cudzoziemca, pozbawiający jurysdykcji tamtejszych sądów do orzekania w jej sprawie w zakresie odpowiedzialności rodzicielskiej i zaopatrzenia alimentacyjnego.

Inaczej sprawę ocenił Sąd Apelacyjny w Warszawie, który po dopuszczeniu opinii Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów na okoliczność sytuacji małoletniej oraz ustalenia, czy jej powrót na teren Federacji Rosyjskiej może stanowić sytuację trudną do zniesienia w rozumieniu art. 13 lit. b konwencji haskiej z 1980 roku, nakazał matce zapewnienie powrotu małoletniej do Rosji, w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia. Jednocześnie sąd ten odmówił wiarygodności zeznaniom matki dziecka z uwagi na stopień skonfliktowania stron.

Skargę kasacyjną od postanowienia Sądu Apelacyjnego działając z upoważnienia Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro wniósł Zastępca PG, Robert Hernand.

Podniósł, że z uwagi na stanowisko sądów rosyjskich odmawiających swej jurysdykcji cywilnej w sprawach najistotniejszych dla małoletniej, w tym dotyczących środków utrzymania, a także związanych z szeroko pojętą odpowiedzialnością rodzicielską, w tym ustalenia kontaktów dziecka z każdym z rodziców, mamy do czynienia z sytuacją, która wpisuje się w brzmienie art. 20 konwencji haskiej z 1980 roku. Już bowiem na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego w niniejszej sprawie jednoznacznie wykazano, że sądy Federacji Rosyjskiej orzekające w sprawach małoletniej uznały się za niewłaściwe do rozpoznawania spraw osób, które nie są obywatelami Rosji i nie mają na jej terytorium miejsca stałego pobytu w rozumieniu tamtejszego prawa krajowego. Tym samym oczywistym jest, że dziewczynka nie ma zapewnionej ochrony swych praw na terenie Federacji Rosyjskiej.

Odmowa udzielenia ochrony prawnej małoletniej przez sądy rosyjskie stanowi w ocenie Prokuratora Generalnego naruszenie przede wszystkim dobra dziecka, także w kontekście praw człowieka i podstawowych wolności.

Ponadto sąd drugiej instancji nie tylko pominął, ale także zupełnie nie wziął pod uwagę okoliczności, że w przypadku powrotu małoletniej pod opiekę ojca na terytorium Federacji Rosyjskiej, nie będzie on mógł, z uwagi na wykonywany zawód korespondenta wojennego, w sposób prawidłowy sprawować opieki nad córką. Sąd pominął okoliczność, że wnioskodawca nigdy samodzielnie nie sprawował opieki nad małoletnią, a w 2016 roku zupełnie ją opuścił - czytamy w komunikacie.

Zdaniem Prokuratora Generalnego, w Polsce u boku matki, dziecko ma zapewnione wszelkie warunki konieczne do dalszego prawidłowego rozwoju, poczucie bezpieczeństwa z racji pierwszoplanowej roli matki w jej życiu, a także możliwości do podejmowania przez uprawnione podmioty działań przed polskim sądem rodzinnym w zakresie obrony swoich praw zagwarantowanych polskim porządkiem prawnym.

Tymczasem powrót małoletniej na terytorium Federacji Rosyjskiej, pod opiekę ojca, bez obecności i bliskości matki, a także wobec braku jurysdykcji tamtejszych sądów do orzekania w sprawach dotyczących sytuacji małoletniej, może wiązać się z zaistnieniem poważnego ryzyka narażającego dziecko na szkodę fizyczną lub psychiczną albo w jakikolwiek inny sposób postawić ją w sytuacji nie do zniesienia.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów