Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.04.2021 18:37 Publikacja: 15.04.2021 12:32
Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch
Sprawa dotyczyła polsko-indyjskiego małżeństwa zawartego w 2012 r. Irlandii. Kobieta twierdziła, że w trakcie pobytu w Irlandii w latach 2014-2016 doświadczała przemocy ze strony męża, skutkiem której było m.in. pęknięcie błony bębenkowej, a także siniaki na kończynach górnych i dolnych oraz w obszarze lewego oka i nosa.
Chociaż obaj synowie Polki i Hindusa urodzili się w Polsce i mają polskie obywatelstwo, to sądem opiekuńczym jest dla nich sąd w Dublinie. Zakazał on ojcu zbliżania się do matki oraz dzieci pod karą grzywny lub więzienia. W odrębnym postępowaniu odmówił jednak wyrażenia zgody na stałą przeprowadzkę dzieci do Polski, ograniczył je kontakty ojca z dziećmi i zezwolił matce na tymczasowy wyjazd z dziećmi do Polski - mieli jechać tylko na Boże Narodzenie i Nowy Rok, a 6 stycznia wrócić do Irlandii. Matka nie wykonała nakazu i zatrzymała synów w Polsce. Przekonywała, że uciekła z nimi od ojca psychopaty.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Zachowek to forma rekompensaty dla osób, które zostały pominięte w testamencie, a jednocześnie jedno z podstawow...
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski wezwał Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do respektow...
Przyłączenie się radców spowodowałoby większy zasięg akcji. Tymczasem radcowie nie tylko się nie przyłączyli, al...
Po prawie 10 latach postępowania grupowego wytoczonego przez kredytobiorców frankowych Sąd Apelacyjny w Łodzi or...
Od wtorku 1 lipca w aplikacji mObywatel można złożyć wniosek o wydanie dowodu osobistego, zgłosić utratę lub usz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas