Dla kogo alimenty po rozwodzie

Orzeczenie rozwodu ze wskazaniem, który z małżonków jest winny rozkładu pożycia, lub bez ustalania winy, ma nie tylko wymiar moralny. Decyduje o prawie do ewentualnych świadczeń po rozstaniu

Publikacja: 07.02.2009 07:40

Dla kogo alimenty po rozwodzie

Foto: ROL

Obowiązek alimentacyjny między rozwiedzionymi małżonkami jest swego rodzaju kontynuacją obowiązku wzajemnej pomocy, który powstaje z chwilą wypowiedzenia sakramentalnego „tak". Kwestia prawa małżonka do finansowego wsparcia przez drugą stronę, także po rozwodzie i oficjalnej, orzeczonej przez sąd separacji, została unormowana w art. 60 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=71706]kodeksu rodzinnego i opiekuńczego[/link]. Dla zakresu i okresu jego trwania znaczenie ma „rozkład" winy za rozpad małżeństwa.

[srodtytul]Ograniczenie do pięciu lat [/srodtytul]

Prawo do alimentów przysługuje tylko pod warunkiem, że rozwiedziony małżonek nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Uznanie za wyłącznie winnego prawo to definitywnie wyłącza. Małżonek zaś nie jest wyłącznie winny, jeśli:

- wyrok rozwodowy zapadł bez orzekania o winie albo

- sąd ustalił winę obojga małżonków.

W tych dwu sytuacjach małżonek może żądać od drugiej strony dostarczenia środków utrzymania w zakresie odpowiadającym jego usprawiedliwionym potrzebom oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym tego, który ma alimenty płacić. W obu tych wypadkach warunkiem przyznania przez sąd alimentów jest to, by żądający ich małżonek – w praktyce najczęściej żona – znajdował się w niedostatku.

Co ważne, [b]jeśli ten, kto płaci alimenty, nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, bo np. sąd rozwiązał małżeństwo bez orzekania o winie, to jego obowiązek dostarczenia środków utrzymania byłej żonie (mężowi) wygasa automatycznie z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu.[/b] Ze względu jednak na szczególne okoliczności sąd na żądanie uprawionego do alimentów może przedłużyć ten termin.

[srodtytul]Pieniądze od wyłącznie winnego [/srodtytul]

[b]Sytuacja małżonka domagającego się alimentów jest lepsza, jeśli rozwód został orzeczony z wyłącznej winy tego drugiego, a pociągnął za sobą istotne pogorszenie sytuacji małżonka niewinnego[/b]. Co ważne, ten niewinny nie musi wówczas udowadniać, że znajduje się w niedostatku. W zasadzie wystarczy wykazanie dysproporcji między sytuacją niewinnej żony (męża) po rozstaniu a sytuacją, w jakiej znajdowałaby się, gdyby do rozwodu nie doszło i gdyby małżonkowie kontynuowali pożycie.

Nie obowiązują tu żadne bardzo sztywne reguły. Ocena i sama możliwość przyznania alimentów pozostawione są uznaniu sądu. Oczywiście jego decyzja nie może być dowolna. Sąd musi uwzględniać sytuację materialną i potrzeby obojga byłych małżonków.

Kwestią bardzo istotną jest również to, że [b]jeśli alimenty sąd przyzna małżonkowi niewinnemu, to nie ma czasowego ograniczenia trwania obowiązku alimentacyjnego. Oczywiście, sąd może je obniżyć albo uwolnić małżonka winnego od tej powinności, jeśli jest to uzasadnione zmianą w sytuacji jednego albo obojga byłych małżonków[/b].

Tak więc np. dobrze zarabiający mąż wyłącznie winny rozkładu pożycia może wystąpić o obniżenie alimentów przyznanych byłej żonie, jeśli np. przeszedł na emeryturę czy rentę. Może też domagać się od sądu uwolnienia go od obowiązku alimentacyjnego, jeśli z biegiem lat sytuacja materialna obojga jest porównywalna czy np. były mąż wyłącznie winny rozkładu pożycia znalazł się w położeniu gorszym niż była żona.

Zaznaczyć trzeba, iż co do zasady nie może być przyczyną zwolnienia z alimentów to, że ten drugi ożenił się, założył drugą rodzinę, choć może to mieć wpływ na wysokość alimentów, jakie trzeba mu płacić.

[srodtytul]W pozwie, w toku sprawy, po wyroku [/srodtytul]

Z żądaniem przyznania alimentów na własne utrzymanie małżonek może wystąpić już w pozwie rozwodowym czy w toku sprawy rozwodowej. Wystarczy zgłoszenie wniosku na rozprawie w obecności drugiego małżonka albo na piśmie. Takie żądanie oczywiście sąd musi mu doręczyć. Małżonek rozwiedziony, a także pozostający w separacji, może oczywiście wystąpić o alimenty na swoje utrzymanie także po wyroku pieczętującym rozstanie, zwłaszcza gdy uzasadnia to zmiana sytuacji życiowej obojga lub jednego z nich.

[b]Obowiązek dostarczenia środków utrzymania drugiemu małżonkowi po rozwodzie lub separacji wyprzedza obowiązek alimentacyjny krewnych tego małżonka.[/b] Były mąż nie może więc np. uwolnić się od tego obowiązku tylko dlatego, że ich wspólne dzieci też mogą łożyć na matkę.

Oczywiście, [b]czym innym są alimenty na dzieci. Tu obowiązują inne kryteria.[/b]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów