Reklama

Nie można zrzucać na dzieci utrudniania kontaktów z ojcem

Okoliczność, że matka sprawująca pieczę nad dzieckiem nie wypełnia obowiązku w zakresie kontaktów ojca z córkami ze względu na postawę dzieci, nie wyłącza zasądzenia od matki sumy pieniężnej za utrudnianie tych kontaktów.

Publikacja: 03.10.2025 19:40

Nie można zrzucać na dzieci utrudniania kontaktów z ojcem

Foto: Adobe Stock

Ojciec dwóch niepełnoletnich dziewczynek wystąpił do sądu rodzinnego o zagrożenie ich matce wydaniem nakazu zapłaty na jego rzecz po 1000 zł za każde z 20 naruszeń jego prawa do kontaktu z córkami. Zasady kontaktów z dziećmi zostały określone w wyroku rozwodowym. Matka ma po rozwodzie przyznaną pieczę nad córkami. Ojciec ma prawo do kontaktów z nimi na terenie poradni psychologiczno-poradniczej w obecności jej pracownika, bez obecności matki, która ma je przygotować do kontaktów i stawiać się z nimi w ustalonych terminach. Ojciec ma zaś punktualnie przychodzić na spotkania lub informować matkę o niemożliwości stawienia się.

Czytaj więcej

Czy matkę obciąża niechęć dziecka do kontaktów z ojcem?

Ojciec chciał wyegzekwować kontakty poprzez zapłatę

Od pewnego czasu te kontakty szwankowały i niemal ustały. Ojciec skorzystał ze stosowanego od szeregu lat narzędzia przymuszającego rodziców do respektowania kontaktów z dziećmi. Polega ono na tym, że najpierw sąd zagraża rodzicowi utrudniającemu kontakty nakazaniem zapłaty sumy pieniężnej na rzecz drugiego rodzica, a jeśli nie wypełnia nadal tego obowiązku, to nakazuje temu rodzicowi zapłatę określonej kwoty, ustalając jej wysokość stosownie do liczby naruszeń (art. 598(16) k.p.c.)

Sąd rejonowy: Za brak kontaktów z ojcem nie można obarczać matki

Sąd Rejonowy ustalił, że jedna córka została wciągnięta przez matkę w konflikt między rodzicami i wyraża niechęć do ojca, choć nie uczynił jej bezpośrednio żadnej krzywdy. Druga też nie chce kontaktów, gdyż z przekazów rodzinnych wie, że ojciec kiedyś zachowywał się niewłaściwie wobec matki, i utożsamia się z jej uczuciami. W konsekwencji SR oddalił wniosek ojca, uznając, że matka wywiązuje się ze swoich obowiązków: przygotowuje dzieci do kontaktu z ojcem, ale córki mają za złe zarówno jej, jak i ojcu, że są zmuszane do tych kontaktów. Zatem nie sposób obarczyć matki winą za niechęć dzieci do kontaktów z ojcem.

Sąd zapytał SN, jak podchodzić do utrudniania kontaktów z dziećmi

Tymczasem Trybunał Konstytucyjny 22 czerwca 2022 r. (sygn. SK 3/20) orzekł, że niekonstytucyjne jest karanie rodzica, kiedy brak kontaktów z drugim rodzicem jest skutkiem zachowania samych dzieci.

Reklama
Reklama

Rozpatrując zażalenie ojca Sąd Okręgowy w Krakowie (sędzia Paweł Wicherek) powziął co do tego wątpliwości, pytając SN: – Czy wobec tego wyroku TK możliwe jest nakazanie zapłaty na podstawie art. 598(16) par. 1 k.p.c. w sytuacji, gdy niewłaściwe wykonywanie przez rodzica sprawującego pieczę nad dzieckiem obowiązków wynikających z orzeczenia regulującego kontakty drugiego rodzica, związane jest z zachowaniem dziecka, które jest wynikiem postępowania zarówno rodzica sprawującego pieczę nad dzieckiem, jak i rodzica uprawnionego do kontaktów z dzieckiem?

Czytaj więcej

Spory rodziców o wyjazdy z dziećmi. Wakacje lepiej wcześniej ustalić

Nawet gdy dzieci nie chcą spotykać się z ojcem, trzeba za to zapłacić

SN, wydając 3 października uchwałę (sędziowie Paweł Grzegorczyk, Roman Trzaskowski i Karol Weitz), zwrócił m.in. uwagę, że ojcu wytykano jakieś dawne zachowanie, a za trudnościami w kontaktach z dziećmi, które zresztą po sądowym ostrzeżeniu matki nie poprawiły się, stało jej niechętne nastawianie do ojca ich dzieci.

Roman Trzaskowski, sędzia sprawozdawca wskazał w ustnym uzasadnieniu, że zakres kontaktów z dziećmi określany jest w tym przypadku w wyroku rozwodowym, a jeśli coś istotnego w nich szwankuje, to można to zbadać i zmienić w postępowaniu rozpoznawczym. Natomiast postępowanie składające się z ostrzeżenia o zagrożeniu karą finansową i ewentualnie jej zasądzenia jest rodzajem postępowania egzekucyjnego i zastosowany przez sąd środek winien być wykonany. Także wtedy, gdy postawa dziecka wynika z zachowań obojga rodziców.

Sygn. akt III CZP 20/25

Opinia dla "Rzeczpospolitej"
Artur Grajewski, sędzia SO w Warszawie

Relacje między rodzicami i dziećmi są niejednokrotnie bardzo skomplikowane, w szczególności gdy dochodzi do rozwodu rodziców. Często dochodzi wtedy do opowiadania się przez dzieci po stronie jednego z rodziców, skutkującego negatywnym nastawieniem do drugiego, obwinianego o rozpad rodziny. Konsekwencją może być niechęć dziecka do spotykania się z takim rodzicem. Realizacja osobistych kontaktów z dzieckiem jest zaś prawem i obowiązkiem każdego rodzica, który nie jest ich pozbawiony przez sąd. Dlatego oboje rodzice powinni dbać, żeby mimo istniejących między nimi animozji, dzieci miały regularny i swobodny kontakt z rodzicem, z którym nie przebywają na co dzień. Jest to również bardzo ważne dla prawidłowego rozwoju psychicznego dziecka. Stąd ustawodawca uregulował postępowanie egzekucyjne w tym zakresie. Rodzic, który nie realizuje kontaktów z dzieckiem lub taki kontakt uniemożliwia, może zostać obciążony obowiązkiem zapłaty określonej kwoty pieniężnej, co ma wymusić współpracę między skłóconymi rodzicami. Gdy jednak przyczyna braku kontaktów tkwi w negatywnie ukształtowanej świadomości dziecka, które po prostu nie chce spotykać się z drugim rodzicem, a dziecko nie jest negatywnie nastawiane przeciwko rodzicowi, albo przyczyny niechęci tkwią w tym rodzicu, w jego postawie, takie postępowanie nie może zostać wdrożone.

Ojciec dwóch niepełnoletnich dziewczynek wystąpił do sądu rodzinnego o zagrożenie ich matce wydaniem nakazu zapłaty na jego rzecz po 1000 zł za każde z 20 naruszeń jego prawa do kontaktu z córkami. Zasady kontaktów z dziećmi zostały określone w wyroku rozwodowym. Matka ma po rozwodzie przyznaną pieczę nad córkami. Ojciec ma prawo do kontaktów z nimi na terenie poradni psychologiczno-poradniczej w obecności jej pracownika, bez obecności matki, która ma je przygotować do kontaktów i stawiać się z nimi w ustalonych terminach. Ojciec ma zaś punktualnie przychodzić na spotkania lub informować matkę o niemożliwości stawienia się.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Sądy i trybunały
Sędzia Maciej Nawacki nakłada grzywnę za wniosek o wyłączenie neo-sędziego
Opinie Prawne
Sędzia Mariusz Ulman: Zostałem nazwany debilem, gnojem, hyclem
Sądy i trybunały
Spór o rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Prezes SN: ja to rozstrzygnę
Sądy i trybunały
Manowska zawiadamia prokuraturę. Chodzi o działania Żurka wobec SN
Spadki i darowizny
Ten rodzaj testamentu jest niebezpieczny. Pokazują to wyroki Sądu Najwyższego
Reklama
Reklama