Komisja Kodyfikacyjna Prawa Rodzinnego przyjęła projekt nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wprowadzający możliwość uzyskania pozasądowego rozwodu. By zamiast na drodze sądowej uzyskać rozwiązanie małżeństwa przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego, trzeba spełnić dwie przesłanki.
Po pierwsze, taka ścieżka będzie możliwa tylko w przypadku małżeństw nieposiadających małoletnich dzieci. Po drugie, staż takiego małżeństwa musi być dłuższy niż rok. – Oczekiwanie, by małżeństwo trwało co najmniej jeden rok, ma wykluczyć nieprzemyślne inicjowanie rozwodów pozasądowych, a także zniechęcać do pochopnego zawierania małżeństw czy też do aranżowania związków fikcyjnych, zawieranych z zamiarem ich niezwłocznego rozwiązania – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Przed rozwodem roczny staż i miesiąc na przemyślenie
Pozasądowy rozwód ma przebiegać dwuetapowo. Małżonkowie, którzy zamierzają rozwiązać małżeństwo, mogą udać się do wybranego urzędu stanu cywilnego w celu złożenia pisemnych zapewnień potwierdzających istnienie przesłanek rozwodu pozasądowego. Obydwoje muszą się stawić osobiście. Jeśli z jakichś względów osobiste stawiennictwo jednego z nich byłoby niemożliwe, wówczas w grę wchodzi tylko rozwód sądowy.
Co ważne, nie będzie można inicjować przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego czynności zmierzających do rozwiązania małżeństwa, jeżeli pomiędzy małżonkami toczy się już sądowe postępowanie o rozwód. Jeśli jednak dojdzie do cofnięcia powództwa i umorzenia przez sąd sprawy rozwodowej, rozważana negatywna przesłanka rozwodu pozasądowego odpadnie.
Czytaj więcej
Oświadczenie o powrocie do poprzedniego nazwiska będzie można złożyć w terminie roku od uprawomoc...