Hipoteka zmniejsza wartość dzielonego lokum

Przy podziale majątku wspólnego po rozwodzie sąd musi, ustalając wartość nieruchomości, uwzględnić ciążący na niej dług zabezpieczony hipotecznie

Aktualizacja: 28.01.2010 03:50 Publikacja: 28.01.2010 03:00

Hipoteka zmniejsza wartość dzielonego lokum

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 stycznia 2010 r. (sygn. I CSK 205/09)[/b]

Głównym składnikiem majątku dorobkowego Agnieszki i Marcina K. było mieszkanie. Jego cena wynosiła w chwili podpisywania aktu notarialnego 250 tys. zł, z czego 70 tys. zł pochodziło z majątku osobistego męża, a 15 tys. zł z majątku osobistego żony. Resztę pokrył kredyt bankowy, którego spłata została zabezpieczona hipoteką.

Małżeństwo zakończyło się rozwodem. Z wnioskiem o podział wspólnego majątku wystąpiła Agnieszka K., domagając się przyznania lokum na wyłączną własność ze spłatami na rzecz męża.

[srodtytul]Franki do spłaty[/srodtytul]

Z podziału dokonanego przez sąd I instancji niezadowolone były obie strony. Sąd II instancji oddalił apelację eksmęża, a wskutek apelacji eksżony częściowo zmienił postanowienie sądu I instancji.

Przyznał wyłączną własność lokum Agnieszce K., a jej mężowi spłaty. Wartość mieszkania została ustalona na 403 tys. zł. Sąd uznał, że obciążająca je hipoteka na 45 tys. franków szwajcarskich nie wpływa na jego wartość. Powołał się na powszechnie aprobowany pogląd, że pasywów podział majątku dorobkowego nie obejmuje.

Nakłady zaś z majątku odrębnego rozliczył tak, że najpierw ustalił, jaki stanowiły procent w cenie podanej w akcie notarialnym. W wypadku męża było to 28 proc., a żony 6 proc. Następnie odniósł te procenty do aktualnej ceny mieszkania: wartość nakładów męża wyniosła 112 840 zł, a żony 24 180 zł.

[srodtytul]Bez dobrego wyjścia[/srodtytul]

W skardze kasacyjnej eksżona zakwestionowała zarówno nieuwzględnienie hipoteki, jak i sposób wyliczenia wartości nakładów. Gdy chodzi o pierwszą kwestię, zarzuciła naruszenie art. 46 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=71706]kodeksu rodzinnego i opiekuńczego[/link] i mających na podstawie tego przepisu odpowiednie zastosowanie do działu majątku dorobkowego art. 1038, art. 1035 oraz art. 212 § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Gdy zaś chodzi o drugą kwestię – naruszenie art. 45 § 1 k.r.o. Twierdziła, że przy rozliczaniu nakładów trzeba uwzględnić ich wartość z chwili dokonywania i odnieść do wartości z chwili orzekania (aktualnej) stanu surowego, a nie – jak przyjął sąd II instancji – wykończonego.

Sąd Najwyższy uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Odnosząc się do pierwszej kwestii, sędzia Marek Sychowicz stwierdził, że na wartość nieruchomości oczywisty wpływ mają obciążenia prawami rzeczowymi, w tym hipoteką. [b]To prawda, że przy podziale majątku wspólnego sąd nie dzieli wiążących się z nim długów, ale tu nie chodziło o podział kredytu, lecz obciążenie nim nieruchomości.[/b] Dlatego należy podzielić argumenty skargi kasacyjnej.

– Prawdą też jest – mówił sędzia – że po przyznaniu nieruchomości obciążonej hipoteką sytuacja jest skomplikowana. Bank może dług nią zabezpieczony egzekwować nadal od obojga eksmałżonków. Bardziej prawdopodobne jednak, że sięgnie do zabezpieczenia hipotecznego. Wyjście jest jedno: by strony same uzgodniły te kwestie – zaznaczył sędzia. Inaczej każde rozstrzygnięcie może się okazać niedobre.

SN zgodził się także z argumentami skargi kasacyjnej dotyczącymi sposobu rozliczenia nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny. Można je rozliczyć tak jak sąd II instancji, tj. ustalić ich udział procentowy w wartości z chwili nabycia i odnieść do wartości końcowej z chwili orzekania o podziale, ale nie wówczas, gdy wartość końcowa jest też wynikiem nakładów z majątku wspólnego. Sąd powinien to uwzględnić .

[ramka][srodtytul]Wzajemne zwroty obowiązkowe[/srodtytul]

Każdy z małżonków może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swego majątku osobistego na majątek wspólny, i odwrotnie – musi zwrócić nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego osobisty. Taka zasada zapisana została w art. 45 k.r.o. Nie można żądać zwrotu nakładów zużytych na potrzeby rodziny, chyba że zwiększyły wartość majątku w chwili podziału. Zwrotów dokonuje się w związku z podziałem majątku wspólnego, z tym że sąd może nakazać wcześniejszy zwrot, jeśli wymaga tego dobro rodziny.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail][/i]

[ramka][srodtytul]Zobacz też nasz poradnik: [link=http://www.rp.pl/temat/8,416525.html] Co z mieszkaniem po rozwodzie[/link][/srodtytul] [/ramka]

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 stycznia 2010 r. (sygn. I CSK 205/09)[/b]

Głównym składnikiem majątku dorobkowego Agnieszki i Marcina K. było mieszkanie. Jego cena wynosiła w chwili podpisywania aktu notarialnego 250 tys. zł, z czego 70 tys. zł pochodziło z majątku osobistego męża, a 15 tys. zł z majątku osobistego żony. Resztę pokrył kredyt bankowy, którego spłata została zabezpieczona hipoteką.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo