Reklama

Owoce zatrutego drzewa: prokuratura czasem głęboko sięga do podsłuchów

Wydając wyrok pierwszej instancji, sąd skorzystał z instytucji owoców zatrutego drzewa, mimo że przepis jeszcze na to nie pozwalał.

Publikacja: 21.01.2019 14:51

Owoce zatrutego drzewa: prokuratura czasem głęboko sięga do podsłuchów

Foto: AdobeStock

– Czy przepis o owocach zatrutego drzewa, który obowiązuje od 15 kwietnia 2016 r., można stosować do spraw, w których akt oskarżenia wniesiono do sądu przed tym terminem (konkretnie do 30 czerwca 2015 r.) – takie pytanie Sądowi Najwyższemu zadał właśnie Sąd Apelacyjny w Lublinie.

Czytaj też:

Prokuratura: nie nadużywamy owoców zatrutego drzewa

Ziobro chce obalić uchwałę SN: owoce zatrutego drzewa bocznym wejściem do TK

Dowody zebrane w trakcie kontroli operacyjnej - wyrok SN o tym jak i kiedy z nich korzystać

Reklama
Reklama

Uzasadniając pytanie, podkreślił, że odpowiedź ma ogromne znaczenie nie tylko w tej konkretnej sprawie. Jest też konieczna dla wielu aktualnie toczących się postępowań karnych, w których podstawą aktu oskarżenia są nagrania z podsłuchów dających śledczym informacje o innych przestępstwach popełnionych przez podsłuchiwane osoby. W tej sprawie prokuratura oskarżyła kilku mężczyzn o to, że od jesieni 2010 r. do marca 2012 r., działając w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalnie produkowali i wprowadzali do obrotu wódki różnych marek, handlowali też bez akcyzy oraz podrabiali jej znaki.

Sąd Okręgowy w L. 30 maja 2018 r. uznał ich za winnych popełnienia przestępstwa z art. 73 § 1 kodeksu karnego skarbowego, tj. o przestępstwo skarbowe popełnione w zorganizowanej grupie przestępczej (powołał się przy tym na brzmienie kodeksu karnego obowiązującego przed 1 lipca 2015 r.). Mężczyźni dostali wyroki – do roku więzienia oraz grzywny.

Podstawą skazania mężczyzn były zapisy z podsłuchów oskarżonych, odtajnionych 22 stycznia 2011 r. decyzją komendanta głównego Policji. W toku postępowania przygotowawczego prokurator nie uzyskał zgody sądu umożliwiającej wykorzystanie dowodów uzyskanych w toku kontroli operacyjnej. Nagrania nastąpiły w okresach przekraczających wydane przez sąd zgody pierwotne, a zarzuty dotyczyły osób, które nie były objęte zgodą sądu.

Sąd okręgowy, do którego trafiła sprawa, w oparciu o art. 168b kodeksu postępowania karnego uznał, że nie stanowi to dziś przeszkody w wykorzystaniu dowodów w stosunku do wszystkich osób i w pełnym zakresie. Z wyrokiem nie zgodzili się obrońcy oskarżonych, gdyż ich zdaniem wykorzystano art. 168b k.p.k. przed jego wejściem w życie. Ten pojawił się na mocy ustawy z 11 marca 2016 r. nowelizującej k.p.k. Obowiązuje od 15 kwietnia 2016 r.

Sąd abstrahuje, czy ten przepis spełnia minimalne standardy konstytucyjne co do zatwierdzania kontroli operacyjnej, formy wyrażania zgody i jej przesłanek, czy w końcu ram czasowych. Stosowanie art. 168b k.p.k. w postępowaniach zainicjowanych aktem oskarżenia wniesionym przed 1 lipca 2015 r. jest rozbieżne w doktrynie i praktyce.

sygnatura akt: I KZP 2/19

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama