Chodzi o znowelizowany art. 186 § 1 kodeksu karnego skarbowego i art. 46 § 1 kodeksu karnego wykonawczego. W wyniku nowelizacji zmieniły się zasady orzekania zastępczej kary pozbawienia wolności za nieuiszczoną grzywnę. Zmiany wyraźnie łagodzą wymogi zarządzenia kary pozbawienia wolności, jeśli grzywna nie wpłynie na rachunek sądu. Wystarczy, że sąd uzna, iż ukarany nie jest zdolny grzywny zapłacić i niemożliwe lub niecelowe jest jej ściągnięcie.
„Nie ma przy tym znaczenia przyczyna niemożności lub niecelowości ściągnięcia grzywny w drodze egzekucji" – pisze prof. Irena Lipowicz do ministra sprawiedliwości. Rzecznik praw obywatelskich zwraca uwagę ministra na społeczne efekty działania nowych przepisów.
Przypomina, jak nowelizacja art. 186 kodeksu karnego skarbowego doprowadziła do przymusowego wykonania wobec Joanny W., samotnej matki dwojga dzieci, zastępczej kary więzienia za nieuiszczoną grzywnę. We wrześniu 2011 r. Sejm znowelizował prawo, znosząc dolny próg grzywny, za który można było posłać ukaranych do więzienia. By poprawić ściągalność grzywien, posłowie wyeliminowali możliwość zawieszania kary zastępczej. Wyeliminowali również zakaz stosowania kary więzienia za grzywnę ze względu na sytuację osobistą ukaranego. Z tego ostatniego powodu do aresztu trafiła Joanna W.